Czy nowy hotel nie zaszkodzi perle architektury?

2008-10-18, 12:51:45

Prywatna spółka – Centrum Konferencyjno-Wypoczynkowe Zamek – zamierza zaadoptować zabytkowe budowle przedzamcza w Lidzbarku Warmińskim na komfortowy hotel. Konserwatorzy zabytków obawiają się teraz, czy adaptacja polegająca m.in. na utworzeniu podziemnego parkingu pod obiektem tej klasy nie będzie szkodziła unikatowym zabytkom - relacjonuje Gazeta Wyborcza.

Inwestor zamierza w ciągu kilku lat zamienić niszczejące budynki w luksusowe centrum hotelowo-konferencyjne. Na początku przyszłego roku zamierza wystąpić o wydanie pozwolenia na budowę.

Pomysł lokowania tutaj centrum hotelowo-konferencyjnego od początku budził wątpliwości konserwatorów i historyków. Uważają oni, że wszelka ingerencja w tym wypadku powinna być bardzo ostrożna. Ich zdaniem nie da się podzielić przestrzeni budynków na 120 pokoi, zbudować niemal 50 miejsc parkingowych pod ziemią, basenu i SPA bez radykalnej interwencji w zabytek.

- Najbardziej porusza mnie pomysł wciśnięcia podziemnego parkingu w historyczną przestrzeń. Nie znam przypadku, żeby ktoś pod takim dziedzińcem drążył i wstawił pod nim zupełnie nową budowlę - mówi Andrzej Rzempołuch, historyk sztuki.

Natomiast architekt pracujący nad koncepcją modernizacji przedzamcza uważa, iż firma inwestorska ma świadomość rangi obiektu, ale adaptacja przedzamcza na luksusowy hotel jest jedynym ratunkiem dla zdewastowanego obiektu.

Sprawą zajął się więc urząd wojewódzkiego konserwatora zabytków, który zbada czy budowa nie wpłynie negatywnie na stan techniczny przedzamcza, czy nie grozi pojawieniem się spękań i zawilgoceń w murach oraz czy ściany nie zaczną osiadać

Plany inwestora może też zastopować Muzeum Warmii i Mazur, do którego należy po sąsiedzku zamek biskupów. Wystarczy, że muzealnicy nie zgodzą się na udostępnienie suchej fosy jako wjazdu do podziemnego parkingu.

Źródło: Gazeta Wyborcza – 14.10.2008 r.



www.hotelinfo24.pl