Zarządca łódzkich hoteli odwołany

2006-11-08, 11:49:42

Wojewoda odwołała ostatnio Roberta Wojciechowskiego, zarządcę pięciu łódzkich hoteli.

Kilka tygodni temu wojewoda Helena Pietraszkiewicz (PiS) wysłała kontrolę do Przedsiębiorstwa Turystycznego "Łódź". To państwowa firma nadzorowana przez wojewodę, która zarządza w mieście pięcioma hotelami: Polonia, Światowit, Centrum, Mazowiecki, Savoy. Jej szefem był Robert Wojciechowski, działacz SLD i były doradca wojewody Krzysztofa Makowskiego. - To polityczna zemsta - prognozował Wojciechowski po tym, jak dowiedział się o kontroli. - Wojewoda chce się mnie pozbyć, bo nie należę do PiS. Kontrolerzy szukają na mnie teraz haków. Jestem po prostu niewygodny i trzeba zrobić miejsce dla "swoich". To skok PiS na łódzkie hotele - przekonywał.

Zdaniem Wojciechowskiego kondycja finansowa przedsiębiorstwa zdecydowanie się poprawiła: z 4 mln zł długu w 2004 roku firma przyniosła w tym roku już prawie milion złotych zysku. Za dotychczasowym zarządcą murem stanęły trzy związki zawodowe, w tym "Solidarność". W obronę wzięli go też przedsiębiorcy. Hanna Zdanowska, dyrektor Łódzkiej Izby Przemysłowo-Handlowej (kojarzona z Platformą Obywatelską): - Wcześniej nic się nie działo, dopiero dotychczasowy zarządca tchnął życie w firmę. W hotelach zaczęły się remonty, firma przynosi zyski. Wiem, że w planach są kolejne inwestycje. Gwarantem tych dobrych zmian jest właśnie Robert Wojciechowski. Aż tu zaczęło się dziać coś dziwnego, niemającego nic wspólnego z merytoryczną oceną. To kolejny przykład na to, że jak ktoś się w Łodzi wybije, to trzeba go strącić. Politycy powinni zostawić gospodarkę ludziom, którzy się na tym znają.

Rzecznik wojewody twierdzi, że powodem rozwiązania umowy było niewywiązywanie się z jej warunków. Wzbrania się jednak przed podaniem szczegółów ze względu na dobro przedsiębiorstwa. Jednym z elementów miało być jednak oświadczenie majątkowe, którego Wojciechowski nie złożył w terminie.

Teraz nowym zarządcą PT "Łódź " jest Piotr Grabowski - ekonomista i pełnomocnik PiS w Piotrkowie. W ostatnich wyborach parlamentarnych bezskutecznie próbował dostać się do Sejmu. Sam Wojciechowski nie zamierza „składać broni” – zamierza skierować sprawę do sądu pracy oraz Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź – 29.08.2006 r.


www.hotelinfo24.pl