Przyszłość rezerwacji hotelowych

2006-12-29, 12:55:12

Ciągle słyszę, że do końca 2008 roku 113% pokoi zarezerwowanych w Stanach Zjednoczonych zostanie sprzedanych przez Internet. Jeżeli jest to prawda, to musimy już teraz zacząć planować, co zrobić z tymi wszystkimi bezużytecznymi telefonami, pracownikami działu rezerwacji czy katalogami. Słyszałeś chyba o takich muzeach, gdzie możesz zobaczyć figury woskowe operatorów telefonicznych, wtykających kable połączeniowe do dużej centrali telefonicznej, w celu zrealizowania rozmowy telefonicznej? Pewnego dnia, takie muzeum będzie miało woskową figurę pracownika działu rezerwacji z małymi słuchawkami na uszach, wpatrującą się w monitor GDS, a odwiedzający muzeum goście będą  komentować to następująco, „Jakie to dziwne. Aby zrobić coś tak prostego jak rezerwacja hotelowa, trzeba było rozmawiać z człowiekiem.”

W obecnych czasach hotelarz nie tylko musi doglądnąć, aby łóżka były zasłane, jajka usmażone a dywany odkurzone. Musisz jeszcze umieć zarządzać dochodami, upewnić się, że twoja pozycja w Google jest zoptymalizowana, sprawdzić ruch połączeniowy na stronie internetowej, przeanalizować raporty konwersji, sprawdzić strony kwalifikacyjne ustalane przez niezależnych gości i upewnić się, że nikt nie 'podprowadził' ci twoich słów kluczowych. Wkrótce twoje działy sprzedaży zapełnią się osobami, którzy nauczyli się swojego fachu, pisząc blogi i grając w Nintendo. Będą mieli przekłute brwi i wyświechtane dżinsy, ale to i tak nie będzie miało znaczenia, bo nigdy nie będą spotykać się z ludźmi.

W przyszłości goście będą dokonywać rezerwacji w małym ręcznym zegarku rodzaju Dick Tracy, który automatycznie przebada wszystkie hotele w miejscu wybranym przez gościa i wyświetli ich listę rankingową pod względem ceny, lokalizacji, udogodnień, polityki proekologicznej czy koloru prześcieradeł. Uniwersalny Komputer Rezerwacji Hotelowych, ukryty głęboko w Górze Cheyenne, otrzyma rezerwację złożoną przez gościa, dokonaną za pośrednictwem przenośnego urządzenia, razem z kodem binarnym dostarczającym informacje o dacie przyjazdu i wyjazdu, numerem karty kredytowej, preferencjami dotyczącymi pokoju, historią pobytu i wszystkimi innymi warunkami i zachciankami. W czasie kilku milisekund rezerwacja zostanie przyjęta i zagwarantowana, wyposażenie pokoju zostanie dostosowane do wymagań klienta, system zaopatrzeniowy zamówi jeszcze jeden długopis Bica, ponieważ gość przywłaszczył sobie 63% długopisów dostarczonych mu uprzednio, radio z czasomierzem zostanie tak zaprogramowane, aby dostroić się do ulubionej stacji gościa, w dniu jego przyjazdu, a indeks historii poziomu zabrudzenia powodowanego przez klienta zostanie przetransmitowany do systemu układającego harmonogram pracy służby pięter.

W miarę jak systemy hotelowe stają się coraz bardziej wyrafinowane, to w rzeczywistości będą one przewidywały przyszłe potrzeby gościa i dokonają rezerwacji, zanim gość zacznie sobie zdawać sprawę z tego, że musi udać się w podróż. Kiedy gość się pojawi, przyjeżdżając tradycyjnym środkiem lokomocji lub molekularnie przetworzoną nową jednostką transportową, nie będzie już proszony o współdziałanie z kioskiem dotykowym, ponieważ zamek w drzwiach pokoju wyczuje już jego bliskość, pozwoli na wejście do przydzielonego mu pokoju i powie mu przyjemnym, nagranym uprzednio głosem, że system magnetycznego otwierania drzwi wykrył niewielką niedokładność liniową z jego odcinkiem kręgosłupa w kręgu C7.

Jednakże to nie jest już przyszłość, chyba że czytałeś o tym, zanim to napisałem. Obecnie w dalszym ciągu walczymy o to, aby nas znajdywano i aby nasze pokoje były rezerwowane, przez normalnych ludzi surfujących w sieci. Oni również mogą być sfrustrowani, tak samo jak my.  Technologia spyware przekierowuje ich zapytanie o hotel na wyskakujące okienko (pop-up) informujące o możliwościach finansowania kredytu hipotecznego. Wyszukiwarki ukrywają hotel, którego poszukują, poniżej 37 pozycji oferujących „tanio, luksusowe hotele” (które, po przejściu przez dziewięciu pośredników, sprzedają swoje pokoje po takiej samej cenie, w jakiej nabyłbyś je gdybyś zjawił się właśnie w hotelowym lobby). Kiedy wreszcie cię znajdą, muszą do ciebie zadzwonić, jeżeli w ogóle mają jakieś specjalne zapytania lub prośby.

Tak więc jeszcze przez jakiś czas nie zatapiaj swoich rezerwacji w wosku.  

Larry Mundy 

© Copyright Larry Mundy
Tytuł oryginału:
"The Future of Hotel Reservations"
Reprint i tłumaczenie artykułu przez ehotelarz.com za zgodą autora.

Larry Mundy – pracuje w firmie hotelowej w Dallas. Jego poglądy są jego własnymi spostrzeżeniami i mogą się znacząco różnić od punktu widzenia innych osób.

Kontakt:
Larry Mundy
email:
LJM2804@yahoo.com



www.hotelinfo24.pl