Niekorzystna sytuacja na rynku nieruchomości hotelowych spowoduje, iż w latach 2009-2011 oddanych do użytku będzie mniej obiektów niż zakładano jeszcze rok temu, wyjąwszy obiekty realizowane na potrzeby Euro 2012 – informuje serwis Wnp.pl

Zdaniem firmy analitycznej Cushman & Wakefield to zaostrzone zasady finansowania projektów przyjęte przez banki spowodowały odczuwalne spowolnienie inwestycji. Chodzi m.in. o wysoki wkład własny, przedstawienie opracowania studium opłacalności, umowy operatorskiej lub najchętniej umowa dzierżawy, która jest jednak rzadko stosowana przez operatorów.

Drugim powodem jest spadek poziomu „obłożenia” pokoi w hotelach cztero- i pięciogwiazdkowych, wywołany kryzysem światowym. Jedynie hotele ekonomiczne nie odnotowują spadku popytu. Ograniczenia finansowe na podróże służbowe spowodowały także zwrot w rezerwacjach ku takim właśnie tańszym hotelom. Mniej też organizuje się szkoleń, konferencji i imprez integracyjnych. Pomimo tego średni spadek obłożenia hoteli w Polsce na tle innych krajów Europy Centralnej w pierwszym kwartale 2009 był stosunkowo niewielki, tj. o 6 proc. w porównaniu np. z 27 proc. w Budapeszcie i 21 proc. w Pradze.

Z ogólnego trendu spadku budowy nowych hoteli „wyłamują” się także inwestycje w najbardziej atrakcyjnych lokalizacjach W pierwszym kwartale br. otwarty został np. Hotel De Silva Express Katowice Airport przy lotnisku w Pyrzowicach, co potwierdza trend planowania i budowy hoteli przy głównych węzłach komunikacyjno-transportowych w największych miastach Polski. Również międzynarodowe sieci hotelowe podtrzymują swoje zainteresowanie tak zlokalizowanymi inwestycjami.

Pozytywne perspektywy rozwoju sektora hotelowego w Polsce dostrzegają deweloperzy i inwestorzy, którzy coraz częściej rozpatrują możliwość zmiany przeznaczenia inwestycji planowanych bądź rozpoczętych z funkcji mieszkaniowych lub biurowych na hotelową. Wynika to z rosnącej świadomości, że rynek nieruchomości hotelowych w Polsce jest wciąż nie doinwestowany i „dobry projekt hotelowy w odpowiedniej lokalizacji może być w dłuższym okresie stabilną inwestycją, dywersyfikującą ryzyko z innych przedsięwzięć” - stwierdza się w analizie firmy Cushman & Wakefield.

Ciekawym zjawiskiem jest również rozwój koncepcji condo-hoteli. Odpowiednia lokalizacja  i jakość projektu oraz dobry marketing pozwalają zdobyć środki niezbędne do finansowania inwestycji od indywidualnych inwestorów nabywających poszczególne apartamenty.

Źródło: Wnp.pl – 19.05.2009 r.