Łódź: Inwestycyjne dylematy

2009-06-18, 21:48:11

Wzajemnie wykluczające się interesy są przyczyną impasu w sprawie przyszłości dwóch łódzkich inwestycji: budowy hotelu i funkcjonowania targowiska – relacjonuje Gazeta Wyborcza.

Właściciel zabytkowego szpitala przy ul. Łagiewnickiej firma MJS (obecnie Fors Poland), nie może zbudować dwóch hoteli i parkingu. Pierwszy - trzygwiazdkowy - miałby powstać w zabytkowym budynku od strony ul. Łagiewnickiej. Drugi, o wyższym, pięciogwiazdkowym standardzie, ma stanąć od strony ul. Ceglanej, za szpitalem. Urząd Miasta sprzeciwia się zezwoleniu na budowę drugiego hotelu, bo do działki na tyłach szpitala nie ma dojazdu. Ulice, które tam się znajdują zajmują kupcy z targowiska Dolna-Ceglana. Dzierżawią ten teren od miasta. Umowa niedługo wygaśnie, dlatego chcą ją przedłużyć na kolejne 15 lat. Zapowiadają, że zmodernizują targowisko: zbudują halę i stworzą miejsca dla handlu obwoźnego.

Sprawą zajęła się komisja rozwoju i działalności gospodarczej rady miejskiej. To ona, zgodnie z prawem, musi zaopiniować wniosek o 15-letnią dzierżawę, której chcą kupcy. Jeśli radni się zgodzą, zablokują inwestycję Fors Poland. Jeśli ich opinia będzie negatywna - targowisko Dolna-Ceglana nie zostanie zmodernizowane, bo kupcy nie zainwestują w halę, nie mając gwarancji długiej dzierżawy.

Jeśli nie udrożnimy ulicy, zablokujemy jakiekolwiek inwestycje w tym kwartale, niezależnie czy to będzie hotel, biura, czy mieszkania - mówi jedna z radnych. Za otwarciem ul. Flisackiej są też pozostali radni w komisji i takie rozwiązanie będą rekomendowali radzie miejskiej. Dali stronom tydzień, żeby same się porozumiały.

Rozwiązaniem problemu może być zmniejszenie rynku i odsunięcie go od inwestycji hotelowej. Wtedy będzie możliwa budowa i hali targowej, i hotelu. Podobny pomysł ma Fors Poland. - Nie raz proponowaliśmy miastu, że wydzierżawimy targowisko za wielokrotnie wyższą sumę. Wtedy moglibyśmy zmodernizować rynek w taki sposób, aby nie utrudniać dojazdu do planowanego hotelu - mówi przedstawicielka Fors Poland. - Ale magistrat nie był zainteresowany. Nie wiem, o co tu chodzi. Chyba o to, żeby po raz kolejny utrudnić nam życie.

Źródło: Gazeta Wyborcza – 11.06.2009 r.



www.hotelinfo24.pl