Łódź: Hotel Centrum nie zdobi miasta

2009-07-01, 15:38:06

Zewnętrzny obraz Hotelu Centrum usytuowanego przy ul. Klilińskiego w Łodzi nie przysparza atutów potwierdzających atrakcyjne warunki noclegowe w mieście – relacjonuje Express Ilustrowany.

Zniszczone ściany, zepsute światła neonowe, zdezelowane okna – oto wygląd najwyższego (49 m. wysokości) hotelu w Łodzi. Obiekt legitymuje się trzygwiazdkowym standardem, w co trudno jest jednak uwierzyć oglądając budynek z zewnątrz. Elewacja budynku ma już 33 lata i po prostu spadła z niej stara okleina.

W hotelu jest 189 pokoi (w tym osiem apartamentów - w jednym mieszkał David Lynch), sześć sal konferencyjnych, restauracja, cocktail bar, kasyno, siłownia, sauna i salon fryzjerski. Ile odwiedza go gości władze spółki Centrum-Hotele nie chcą zdradzać.

Jak się wydaje jednak czasy świetności hotelu już minęły. Była tam sala do tańczenia z obrotowym parkietem i basen. Na korytarzach można było spotkać wybitnych polskich aktorów (w hotelu kręcono sceny do filmu "Piłkarski poker").

Władze spółki Centrum-Hotele zapewniają, że robią, co mogą, by unowocześnić obiekt. Np. w 2007 r. zamontowano klimatyzację w pokojach na piętrze XI, XII i XIII, w 2008 - wyremontowano I piętro, a w tym - zakończono renowację hollu recepcji. Na zmiany na zewnątrz trzeba będzie jeszcze sporo poczekać. Dobrym momentem, by się za to zabrać byłby okres przebudowy dworca Fabrycznego, kiedy zainteresowanie noclegami w hotelu i tak będzie mniejsze. By jednak zacząć prace, potrzebne jest ok. 5 mln zł, a takiej sumy póki co hotel nie ma.

Źródło: Express Ilustrowany – 29.06.2009 r.



www.hotelinfo24.pl