Kozielskie podzamcze nie znalazło kupca

2010-06-28, 11:39:53

Wiliam Leathers i John Butler, którzy zapowiadali, że wyremontują obiekt w Kędzierzynie Koźlu i urządzą w nim hotel nie wpłacili wadium i nie staną do przetargu – informuje Nowa Trybuna Opolska.

Kozielskie podzamcze powinno być wizytówką miasta, a zamiast tego szpeci okolice rynku. Miał tam powstać hotel. Tak twierdzili również biznesmeni z Wielkiej Brytanii.

Siedziba ich firmy mieściła się w niewielkim mieszkaniu w Sopocie, a informacji o ich działalności nie można było nigdzie znaleźć, choć chwalili się tym, że pomagali budować stadiony na mistrzostwa świata w piłce nożnej i bazę hotelową na największych lotniskach w Europie.##
Władze miasta zapewniały jednak, że są w kontakcie z przedsiębiorcami a ich oferta wciąż jest aktualna. Sprawdzianem ich możliwości i chęci miał być przetarg na sprzedaż podzamcza. Ale warunkiem przystąpienia do konkursu było wpłacenie wadium.

Okazało się, że Brytyjczycy nie wpłacili 190 tys. złotych zaliczki. Żaden inny potencjalny przedsiębiorca także nie wyłożył takich pieniędzy. Na razie zatem nie będzie tam hotelu.

Źródło: Nowa Trybuna Opolska – 23.06.2010 r.



www.hotelinfo24.pl