Trudno sprzedać opolskie zamki i pałace

2011-01-06, 22:30:26

Dwa zamki i dziesięć pałaców na terenie Opolszczyzny chce sprzedać śląska agencja nieruchomości zabytkowych Be Happy – czytamy w portalu Strefa Biznesu.

Agencja oferuje do sprzedaży m.in. zamek w Białej (ponad 2 tys. metrów kwadratowych powierzchni, duże możliwości adaptacji na hotel czy ośrodek konferencyjny), albo poszukuje współinwestora dla przedsiębiorcy spod Warszawy chcącego wyłożyć pieniądze na przekształcenie renesansowego zamczyska w ośrodek SPA.

Ponadto do kupienia jest: zrujnowany dwór w Piorunkowicach koło Prudnika, pałace w Bąkowie koło Kluczborka, Naroku, Wysokiej koło Branic, Rożnowie pod Wołczynem, Smardach Dolnych w gminie Kluczbork czy Roszkowicach pod Byczyną.

Ofertą specjalną jest pałac we Frączkowie koło Nysy, z prawie 3 hektarowym parkiem, gdzie już funkcjonuje ośrodek konferencyjny z 28 luksusowymi pokojami.##
- Znalezienie nabywcy na zabytkową nieruchomość jest obecnie trudnym zadaniem - przyznaje Adam Urbuś, właściciel agencji Be Happy. - W czasach kryzysu wielu ludzi rezygnuje z luksusu. Poza tym w branży hotelarskiej, która zawsze była zainteresowana obiektami zabytkowymi, dzieje się gorzej niż wcześniej. Wszyscy zdecydowani na kupno czekają na okazje, np. pojawienie się nieruchomości szczególnie atrakcyjnej albo stosunkowo taniej.

Zdaniem Urbusia, w tej chwili na rynku dominuje oferta dużych obiektów historycznych. Jeszcze dziesięć lat temu przeważały małe dworki, łatwiejsze do sprzedania i zaadaptowania nawet na siedzibę rodzinną.

Źródło: Strefa Biznesu Opole – 5.01.2011 r.



www.hotelinfo24.pl