W najbliższym okresie Białystok ogarnie gorączka inwestycyjna związana z powstawaniem nowych hoteli poszerzających bazę noclegową miasta o tak bardzo potrzebne hotele średniej klasy – relacjonuje Gazeta Wyborcza
Najbliższym uruchomienia jest nieduży hotel przy ulicy Sienkiewicza 22. Prace dobiegają już końca, a planowany rozruch odbędzie się na początku maja. Niewielki obiekt będzie miał do dyspozycji 17 pokoi na 42 miejsca noclegowe. Właściciele liczą na to, że ich gośćmi będą turyści, studenci, ale i przedstawiciele handlowi. "Gościnna Kamienica", bo tak ma się nazywać ten obiekt, klimatem przypominać ma bardziej hostel niż klasyczny hotel.
Dwie dalsze inwestycje stają się już coraz bardziej faktem. Pierwsza z nich to budynek na rogu Legionowej i alei Bluesa. Powstaje tu centrum usługowo-biznesowe budowane przez spółkę Casablanca Catering. Budowa powinna zakończyć się w drugiej połowie przyszłego roku.
- Architektura naszego budynku nawiązywać będzie do nieistniejącego już przedwojennego hotelu Ritz, kontynuując tradycję wielkomiejskiej, reprezentacyjnej zabudowy Białegostoku - zapowiadał niedawno Paweł Snarski z firmy Casablanca Catering. - Na dolnej kondygnacji powstanie restauracja, stylowy pub oraz sale konferencyjne, zaś na najwyższym piętrze - kameralny hotel. Pomiędzy nimi zaplanowano dwie kondygnacje o łącznej powierzchni ponad 1500 metrów kwadratowych, przeznaczone na działalność biznesową, na nowoczesne biura oraz handlowo-usługową powierzchnię komercyjną.
Druga inwestycja zlokalizowana jest przy ul. Kilińskiego. Inwestorem jest spółka "Kamienica Mucharski-Puziuk", która umiejscowiła hotel wewnątrz XIX wiecznego budynku. Trzy kondygnacje budynku zajmą usługi, gastronomia i hotel. ##
Kolejne dwa obiekty są dopiero w fazie planowania. Przy Kijowskiej firma Birkbud chciałaby postawić pięciokondygnacyjny budynek. Z racji miejsca adekwatna jest też nazwa - Hotel Opera (po sąsiedzku z Kijowską powstaje wszak nowoczesna bryła opery). W piwnicy zlokalizowany miałby być parking. Na parterze inwestor planuje restaurację i recepcję. Kolejne piętra zająłby hotel dla 56 osób oraz restauracje i sale konferencyjne.
Większy ma być hotel na placu Inwalidów Wojennych. Inwestować ma tu lokalny przedsiębiorca Konstanty Strus. Na razie jednak cała inwestycja pozostaje na "deskach kreślarskich" architektów. Trwają prace związane z układaniem programu całego budynku, który ma być połączeniem hotelu właśnie z centrum handlowym i rozrywkowym.
Źródło: Gazeta Wyborcza - 28.04.2011
|