|
Wraz z piłkarskimi mistrzostwami Europy i prezydencją w Unii Europejskiej nadchodzi szansa zmiany struktury w oferowanych w Polsce usługach hotelarskich – relacjonuje Dziennik Gazeta Prawna.
Polska ma szansę znaleźć się w orbicie zainteresowań luksusowych hoteli dość skąpo jak dotychczas reprezentowanych w Polsce. Tylko 2,2 proc spośród 2 tysięcy hoteli to obiekty pięciogwiazdkowe. Nie bardzo można się takim wskaźnikiem chwalić, bo na przykład u naszych sąsiadów w Niemczech funkcjonuje takich obiektów ponad 200, a w mniejszych terytorialnie i ludnościowo Czechach blisko 50. – Dodatkowo zaledwie 12 – 14 hoteli pięciogwiazdkowych w Polsce mogłoby funkcjonować w Europie Zachodniej jako luksusowe, i to po niewielkich korektach lub zwiększeniu palety świadczonych usług – twierdzi Andrzej Szafrański, analityk rynku hotelowego.
Sytuacja taka ma się w najbliższej przyszłości zmienić. Polska Organizacja Turystyczna podczas zbliżających się międzynarodowych wydarzeń chce zaprezentować nasz kraj jako cel turystyki biznesowej. O stworzeniu potrzebnego do realizacji tego celu zapleczu myślą poważnie giganci światowego przemysłu hotelowego. Najbardziej zainteresowane Polską może być Starwood Hotels & Resorts, właściciel takich marek, jak St Regis, W Hotels czy Luxury Collection.. – Polski rynek hotelarski się rozwija i z pewnością z czasem pojawi się popyt na tego typu obiekty. Szczególnie że konsekwentnie pracujemy nad zwiększaniem liczby hoteli pod tymi markami. Ostatnio otworzyliśmy je w Londynie czy St Petersburgu – mówi Agnieszka Róg-Skrzyniarz ze Starwood Hotels & Resorts. ##
Nie pozostaną zapewne w tyle, sieci które już zainwestowały w naszej części Europy, jak Kempinski czy Four Seasons funkcjonujące już w Bułgarii, Czechach, na Słowacji, Węgrzech oraz w Rosji. Coraz aktywniejsze w Europie robią się też luksusowe marki należące do grup, np. Ritz-Carlton – Marriotta czy Conrad sieci Hilton. – W Polsce o Kempinskim mówiło się przez moment w kontekście remontu hotelu Europejskiego w Warszawie, a o Four Seasons przy okazji koncepcji budowy hotelu przy Stadionie Narodowym. Potem sprawa przycichła – zauważa Andrzej Szafrański.
Biernie temu zjawisku nie chcą się też przyglądać rodzimi inwestorzy, do których należy Likus Hotels & Restaurants, a także sieć Donimirski Boutique Hotels, które również mają swoje plany w tym zakresie.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna - 12.05.2011
|