Weto konserwatora w sprawie Monopolu

2006-12-14, 09:09:33

Hotel Monopol przechodzi w inne ręce. Orbis chciał wystawić na aukcję część cennych mebli, ale sprzeciwiła się temu miejska konserwator zabytków, podkreślając, że powinny pozostać w obiekcie jako jego historyczne wyposażenie. Tadeusz Szymczak, dyrektor Monopolu Orbisu, rozważa możliwość zrezygnowania z licytacji sprzętów i być może przekaże wyposażenie nowym właścicielom. Dziś przedstawiciele firmy spotykają się z konserwatorem zabytków.

Miejski konserwator zabytków – p. Katarzyna Hawrylak-Brzewzowska mówi: „W marcu 1984 roku hotel Monopol został wpisany do rejestru zabytków. Nie tylko jego mury i goła cegła, ale również wnętrza, wyposażenie. W rejestrze wyliczano neobarokową fasadę, a także bogaty, eklektyczny wystrój wnętrz. Występując z pismem do Orbisu, powołałam się na ten zapis. Nie reagując, popełniłabym błąd. Tylko jako całość Monopol ma zabytkowy smak. Potwierdzają to reakcje wrocławian, którzy protestują przeciw ogołacaniu wnętrz. Niestety, nawet to, co pozostało w Monopolu, jest skromną resztką niegdysiejszego blasku hotelu. Tym bardziej powinniśmy chronić to, co pozostało.”

Konserwator twardo obstaje przy swoim stanowisku mimo, iż Orbis twierdzi, że to jego prywatne mienie, a nowy właściciel starymi meblami nie jest zainteresowany, bo ma inną koncepcję aranżacji hotelu. Orbis w takiej sytuacji powinien powiadomić Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który przeprowadzi inwentaryzację i oceni, czy dane przedmioty stanowią istotne wyposażenie obiektu i czy powinny w nim zostać. I nie jest ważne, że ktoś uzna, że dany przedmiot ma małą wartość artystyczną czy nie. Liczy się fakt, że jest częścią wystroju wnętrz.

Źródło: Gazeta Wyborcza
Wrocław – 14.12.2006 r.



www.hotelinfo24.pl