|
Stowarzyszenie na rzecz odbudowy pałacu w Wąsowie apeluje do każdego, komu leży na sercu los pałacu, o wsparcie w wysiłkach o przywrócenie mu świetności – relacjonuje Głos Wielkopolski
Przypomnijmy – pałac w Wąsowie, w którym mieścił się hotel, uległ poważnemu zniszczeniu w wyniku pożaru, który wybuchł 19 lutego tego roku. Ogień strawił dach budynku, drugie i trzecie piętro oraz wieżę widokową. Śledztwo w sprawie przyczyn pożaru umorzono, choć z decyzją taką nie zgadza się właściciel pałacu Spółka Anrest i złożyła w tej sprawie zażalenie.
Towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaciło poszkodowanemu właścicielowi 1,5 mln zł tytułem odszkodowania, ale wobec oszacowanych przez spółkę strat (ok. 15 mln zł) jest ono niewspółmiernie niskie w stosunku do poniesionej szkody, dlatego także w tej sprawie można spodziewać się procesu sądowego.
Natychmiast po zakończeniu akcji gaśniczej właściciel pałacu zadecydował o jego odbudowie, choć nie była to decyzja łatwa w obliczu skali takiego przedsięwzięcia. - Nie poddajemy się - mówi Jarosław Szurka, który z ramienia zarządu firmy nadzoruje prace remontowe. - W tej chwili kończymy zakładanie papy na ostatnich odkrytych częściach dachu. Trwają również prace wewnątrz. ##
Jedyną korzyścią jaka wynika z prowadzonych prac jest możliwość odtworzenia kilku elementów pierwotnego wyglądu pałacu, które zostały usunięte na początku lat osiemdziesiątych. Parter budynku ma być gotowy już w sierpniu. Prace trwają mimo, iż nie udało się otrzymać dotacji z Urzędu Marszałkowskiego ani dofinansowania w Ministerstwie Kultury. Dlatego tak ważne jest każde wsparcie wysiłków na rzecz przywrócenia świetności pałacowi, który nie tylko był zawsze otwarty dla gości, ale i dla zwiedzających.
Źródło: Głos Wielkopolski - 17.07.2011
|