Budowę nowoczesnego stadionu dla 15 tys. widzów planuje Poznańskie Stowarzyszenie Żużlowe. Pomoc deklaruje miasto, które jest gotowe pozyskać ziemię od kolei i przekazać ją pod inwestycję

Ma on stanąć przy ul. 28 Czerwca 1956 r. na miejscu starego i zniszczonego stadionu Lecha, który służył piłkarzom do 1980 r. - Nowy obiekt to szansa na rewitalizację zaniedbanego dziś Dębca i przywrócenie sportowego charakteru tej okolicy. Jesteśmy zainteresowani tym projektem - mówi zastępca prezydenta Poznania Maciej Frankiewicz.

Pomoc miasta jest niezbędna. Teren w pobliżu torów kolejowych, na którym stoi stadion, należy do kolei, która niegdyś była właścicielem Lecha. Miasto może przejąć go za długi, które PKP ma wobec Poznania. Do tej pory nie kwapiło się do takiego rozwiązania, bo brakowało pomysłu na zagospodarowanie tego miejsca. I teraz on się znalazł.

Według planów, obiekt ma służyć nie tylko żużlowi. Znajdzie się tam miejsce m.in. na lodowisko czy hotel. Sam tor żużlowy ma być skonstruowany tak, że zimą można by na nim przeprowadzać niezwykle widowiskowe zawody motocyklowe na lodzie. Trybuny na stadionie mają być zadaszone. Budowa stadionu może pochłonąć nawet 70 mln zł.

Źródło: Gazeta Wyborcza Poznań – 29.12.2006 r.