Jak można zarobić nawet w tzw. „martwym sezonie” pokazują luksusowe hotele

2011-08-03, 18:05:34

Ciężkie chwile powinny przeżywać hotele, których działalność ukierunkowana jest na obsługę gości biznesowych, którzy robią sobie sierpniową przerwę. Kto jednak zabezpieczył się przed skutkami takiej sytuacji, wychodzi na swoje, a nawet zarabia – donosi Rzeczpospolita

Nie od dziś wiadomo, że najbardziej dochodowymi klientami luksusowych hoteli są goście biznesowi. W czasie targów, konferencji lub innych ważnych wydarzeń ceny pokoi dochodzą nawet do 1 tys. zł. W okresach urlopowych trzeba jednak podejmować doraźne kroki służące zwiększaniu obłożenia hoteli.

W sierpniu luksusowe hotele stosują taktykę cięcia cen. I tak np. w warszawskim 5-gwiazdkowym hotelu Westin można przenocować za ok. 300 zł, a niewiele drożej w Sheratonie. W przypadku pobytów kilkudniowych stawki mogą być jeszcze niższe. - Warszawa ma podczas wakacji słabą frekwencję, więc ceny są zdecydowanie niższe - mówi Aleksander Pietyra, prezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. ##

W innych miastach (Katowice, Wrocław, Kraków) sytuacja jest podobna. W katowickim Monopolu można dostać 30 % zniżkę z 580 złotowej stawki za pokój. Korzyści mogą być dużo większe i obopólne, zarówno dla hotelu, jak i gościa gdy rezerwacji dokonano odpowiednio wcześniej. W czerwcu Orbis sprzedawał pokoje z 50 procentową zniżką. - W ciągu zaledwie tygodnia uzyskaliśmy kilka tysięcy dodatkowych rezerwacji od klientów z kraju i zagranicy - mówi dyrektor marketingu Grupy Orbis Joanna Świerkosz.


Źródło: Rzeczpospolita - 03.08.2011



www.hotelinfo24.pl