|
Właścicielka gospodarstwa agroturystycznego w Mielnie w województwie zachodniopomorskim postanowiła piec chleb dla siebie i gości odwiedzających jej gospodarstwo – czytamy w Głosie Pomorza
Oprócz własnoręcznego wypieku pieczywa, Olga Lipska, właścicielka gospodarstwa agroturystycznego Nadmorskie Zacisze w Mielnie, prowadzi również warsztaty dla wszystkich chętnych nauczenia się tej trudnej, acz ciekawej sztuki. Rozgłos wokół prowadzonych działań przyczynia się niewątpliwie do zwiększenia liczby gości korzystających z oferty gospodarstwa.
- Kiedy 10 lat temu przeprowadziliśmy się z rodziną do Mielna, na jego obrzeża, wiedzieliśmy, że chcemy tu urządzić gospodarstwo agroturystyczne - opowiada Olga Lipska.
Z biegiem lat właścicielka gospodarstwa zaczęła coraz bardziej interesować się zdrową żywnością. Swoje zainteresowania wykorzystywała w prowadzonym przez siebie biznesie. Ponieważ jednym z podstawowych składników diety jest chleb, zaczęła uczyć się jego produkcji korzystając z dostępnych w tym zakresie podręczników i własnej intuicji. ##
Stopniowo zmieniały się także narzędzia używane przy wypieku chleba – od zwykłego piekarnika, do tradycyjnego pieca opalanego drewnem. Pani Olga postanowiła skorzystać z dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej i wyposażenie miejsca pracy z Koszalińskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Budowa pieca zajęła trochę czasu. Wszystkim zajął się zdun.
„...Teraz zamierzam uruchomić warsztaty pieczenia chleba, tradycyjnego wyrobu masła i sera oraz wędlin według receptur naszych babć. I będą one przeznaczone dla dzieci i młodzieży szkolnej, ale również i dla tych najmłodszych przedszkolaków” - mówi pani Olga.
Źródło: Głos Pomorza - 19.08.2011
|