Hotele w regionie Warmii i Mazur stanowią najliczniejszą grupę obiektów tzw. zakwaterowania zbiorowego, wynika z raportu firmy Cushman & Wakefield – informuje Gazeta Współczesna
Jedna z największych na świecie firm doradczych w zakresie nieruchomości, Cushman & Wakefield, opublikowała raport zatytułowany „Rynek hotelowy na pojezierzach Warmii i Mazur”, zwracający uwagę na rosnącą w regionie liczbę hoteli, co świadczy o wzrastającej popularności spędzania wolnego czasu nad jeziorami.
Rynek kwaterunkowy został na tym terenie opanowany przez hotele. Z 15 520 miejsc noclegowych w województwie aż 68 proc., czyli 9 040 to te znajdujące się w hotelach. Same usługi noclegowe nie decydują jeszcze o sukcesie hotelowego przedsięwzięcia. Istotne znaczenie mają usługi dodatkowe.
– Baza hotelowa pojezierzy Warmii i Mazur jest jedną z najlepiej rozwiniętych w Polsce pod względem oferty usług dodatkowych. Hotelarze stawiają zwłaszcza na SPA & Wellness. Usługi tego typu przyciągają turystów poza sezonem, dzięki czemu hotele utrzymują w miarę stały poziom obłożenia przez cały rok – podsumowuje Michał Kuliński, autor raportu.
Ważną część bazy hotelowej Warmii i Mazur stanowią od niedawna hotele luksusowe. Jednym z pierwszych takich obiektów był Zamek Ryn. W 2012 roku w czterogwiazdkowy hotel zamieni się giżycka warownia. Luksusowe miejsce wypoczynku ma powstać także w ełckim zamku. Zamieni się on w kompleks hotelowy z podziemnymi parkingami, salami konferencyjnymi, plażą i przystanią dla jachtów oraz molo. ##
Na razie jednak w hotelowej strukturze dominują obiekty trzy- i dwugwiazdkowe. Oprócz klienteli wypoczynkowej hotele w coraz większym stopniu decydują się na przygotowywanie oferty dla gości biznesowych. Trafiają tu na podatny grunt w związku z czym przedsiębiorstwa coraz chętniej organizują konferencje i szkolenia właśnie na Warmii i Mazurach.
Źródło: Gazeta Współczesna - 22.08.2011
|