|
Media społecznościowe uczyniły z przekazu wiadomości pomiędzy gośćmi, a hotelarzami, czynność tak łatwą, jak pisanie na ścianach: Odwiedźcie po prostu Facebook, gdzie setki kurortów, głównych marek, a nawet małych, niezależnych zajazdów zapoznaje się z potrzebami swoich gości, ich zapytaniami i opiniami publikowanymi na internetowej „ścianie”, która stanowi dużą część ich obecności w tych mediach.
I nagle w całym tym procesie pojawia się Hotel Keen w Palo Alto w Kalifornii, który postrzega pojęcie ściany bardziej dosłownie: Każdy z gości tego butikowego hotelu zainspirowany – lub być może dotknięty frustracją – może swobodnie dać ujście swoim przemyśleniom i uwidocznić je na czystej, gładkiej, jaskrawo białej powierzchni pokojowych ścian.
„Dysponujemy również apartamentem ze ścianami od podłogi do sufitu o wysokości około 5 metrów,” mówi dyrektor naczelny, Peter Friedman. „Jeżeli więc ktoś musi umieścić tam swoje malunki, po prostu mu to umożliwiamy.”
Tablice, najwidoczniej, nie są przeznaczone tylko dla celów korporacyjnych spotkań. W pierwszą rocznicę funkcjonowania tego 42-pokojowego hotelu, goście zapisują swoje uwagi na ścianach hotelowych pokoi (np. „poszedłem do sklepu” i inne tajemnicze uwagi). ##
Koncepcja ścian, jako tablic do pisania, dobrze komponuje się z dynamicznym miejskim szumem wokół intelektualnej atmosfery pobliskiego Stanford University i Doliny Krzemowej. Zdaniem Friedmana, jest to perfekcyjne narzędzie nawet dla tych nocnych momentów natchnienia, jako że w średniej wielkości pokojach, ściany są zawsze na wyciągnięcie ręki.
„Chcemy promować kreatywność,” powiedział Friedman. „Każdy z nas jest początkującym artystą. Niektóre osoby przyjeżdżają do nas i całkowicie wypełniają ściany w pokoju swoją twórczością.” |