24.08.2011 miała odbyć się licytacja dwóch nieruchomości należących do hotelu Bismarck w Dąbiu w Zachodniopomorskiem. Nie doszła ona jednak do skutku bowiem o wstrzymanie jednej poprosił urząd miasta w Bytowie, a na drugą nie zgłosił się nikt zainteresowany – donosi Głos Pomorza
Z powodu nie regulowania zobowiązań finansowych przez hotel Bismarck w Dąbiu, jego wierzyciele (bank, firma transportowa, przedsiębiorstwo handlowe) doprowadzili do licytacji komorniczej nieruchomości należących do dłużnika. Licytacją miały być objęte: jezioro położone w Dąbiu o powierzchni 8 hektarów i szacunkowej wartości 224 tysięcy złotych oraz grunty o powierzchni 1,6 hektara, na których można zbudować osiem domów jednorodzinnych z ogrodami. Wartość działki to 667 tysięcy złotych. Komornicza cena wywoławcza to nieco ponad 500 tysięcy złotych.
Pierwszą licytację wstrzymał komornik na wniosek władz miejskich w Bytowie. - Był o to wniosek gminy Bytów, która chce przystąpić do licytacji, ale w tej chwili nie może z przyczyn formalnych. Kierując się interesem wierzycieli, wyznaczyłem nowy termin licytacji na 16 listopada tego roku – poinformował komornik Wojciech Daroszewski. - Z tego jeziora, mimo że jest prywatne, korzystają mieszkańcy wsi. Obecny właściciel, który urządził plażę i pomosty, na to pozwala. Nie wiem, jak byłoby po zmianie właściciela akwenu. Stąd nasza aktywność w tej sprawie – powiedział Ryszard Sylka burmistrz Bytowa. ##
Dodać trzeba, że spółka Hotel Bismarck zalega gminie z podatkami od nieruchomości oraz za dzierżawę gruntów. Długi wynoszą około 200 tysięcy złotych (z odsetkami).
Nie było natomiast zainteresowanych nabyciem gruntów w Dąbiu, na których można wybudować domy mieszkalne.
Źródło: Głos Pomorza – 25.08.2011
|