Budynek dawnego hotelu Polonia znowu będzie ozdobą Łodzi. Ministerstwo kultury obiecało 150 tys. zł na remont zabytkowej elewacji.
Stojąca na rogu ul. Narutowicza i Kilińskiego Polonia od dawna straszy wyglądem. Kilka lat temu straciła nawet gwiazdki i prawo do używania nazwy "hotel". Ale ma to się wkrótce zmienić. Projekt renowacji został już zatwierdzony przez konserwatora zabytków. Elewacja ma mieć nawiązujący do jasnego tynku z początku ubiegłego stulecia żółty kolor. Marzeniem jest, by w kopule był punkt widokowy dla turystów - widać stamtąd m.in. piękną cerkiew pw. Aleksandra Newskiego. Jeden z wariantów zakłada, że zlikwidowane zostaną podcienia utworzone w połowie lat 60., choć na to jeszcze nie ma zgody.
Wydatki szacuje się na 1,3 mln zł, sama elewacja będzie kosztować 700 tys. zł. Remont zacznie się w tym roku od całkowitej wymiany stolarki okiennej. W przyszłym odnawiana będzie fasada. Po remoncie obiekt ma stać się autentyczną perełką łódzkiej architektury.
Na razie odnawiane jest wnętrze – wymieniane są tynki, tapety, meble i cały sprzęt w pokojach. W każdym z nim będzie toaleta i łazienka. Po zakończeniu generalnego remontu obiekt będzie się starał odzyskać stracone gwiazdki. Już teraz zmieniona została nazwa na Palast-Polonia. To powrót do starej nazwy.
Hotel powstał w 1913 roku. Nosił wówczas nazwę Palast i był ozdobą Łodzi. Do zatrzymania się w nim zachęcał nie tylko piękną klasycyzującą fasadą, liczyło się też doskonałe wyposażenie i położenie niedaleko Dworca Fabrycznego. 90 lat temu budynek wyglądał inaczej niż teraz. Dolne partie były zabudowane. Miał jasną elewację i wiele pięknych ozdób. W okresie międzywojennym Palast otrzymał nazwę Polonia-Palace i należał do Leopolda i Maurycego Dobrzyńskich. Tuż po II wojnie światowej stacjonowali w nim żołnierze radzieccy. W 1946 roku został przekazany władzom Łodzi. Wkrótce ruszył tam należący do miasta hotel Polonia.
Źródło: Gazeta Wyborcza Łódź – 23.09.2005 |
|