Zakopiańskie hotele zaproponowały nową usługę dla przybywających do nich gości – lądowiska dla śmigłowców. Hotelarze wyszli naprzeciw pojawiającej się modzie na przylatywanie do Zakopanego małymi prywatnymi śmigłowcami – czytamy w Gazecie Krakowskiej.
Kilka hoteli w Zakopanem zorganizowało już przy swoich obiektach specjalne lądowiska, na których mogą lądować posiadający te prywatne środki lokomocji turyści. Jak się okazuje chętnych nie brakuje.
Luksusowy, czterogwiazdkowy Hotel Grand Nosalowy Dwór zaproponował nawet coś w rodzaju parkingu dla helikopterów. Goście, którzy niekoniecznie mieszkają w tym hotelu, będą mogli wylądować i „zaparkować” swój śmigłowiec na lądowisku zorganizowanym przez ten hotel. - Popularność lądowiska dla śmigłowców jest bardzo duża. Praktycznie co tydzień jakiś helikopter stacjonował przy hotelu. A czasami zdarzało się, że mieliśmy zaparkowane trzy naraz - mówi Tymoteusz Mróz, przedstawiciel hotelu. ##
Popularność nowego środka transportu potwierdza również burmistrz Zakopanego, który powiedział, że turyści coraz częściej pytają o możliwość wylądowania w Zakopanem śmigłowcem.
Źródło: Gazeta Krakowska - 14.10.2011
|