Hiszpański hotelowy niewypał w Łodzi

2011-10-17, 18:59:06

Działki przy al. Kościuszki w Łodzi miały być siedzibami czterogwiazdkowych hoteli wybudowanymi przez firmy z hiszpańskim kapitałem. Niestety obie inwestycje zatrzymały się na etapie wizualizacji. Obecnie obie nieruchomości są wystawione na sprzedaż – relacjonuje Gazeta Wyborcza

Pierwszą inwestycję, przy al. Kościuszki 21, miała zrealizować polsko-hiszpańska firma Urbanica w zabytkowej wielkomiejskiej kamienicy z końca XIX w, według projektu warszawskiego biura Stefana Kuryłowicza. Inwestor planował wyburzyć boczną oficynę i budynek a na ich miejscu postawić siedmiokondygnacyjne budynki. Na dziedzińcu pod szklanym dachem miały powstać restauracja z salą klubową, a w piwnicy bar i klub.

Drugą z inwestycji realizować miała też polsko-hiszpańska firma Reler. Terenem budowy miała być działka  przy  al. Kościuszki 35, czyli dawna fabryka i dom Wilhelma Loerkensa. Firma zdecydowała się na uruchomienie 160-pokojowego hotelu w obiekcie, w którym znajdować się miały  także: restauracja, kluby nocne, klub fitness i squash. ##

Obecnie obie nieruchomości wystawione są ponownie na sprzedaż. - Przyczyny mogą być różne. Albo kupili z zamiarem, że będą sprzedawać, albo pojawiły się problemy, albo na rynku hotelowym w Łodzi zrobiło się zbyt ciasno. Faktem jest, że trzy, cztery lata temu zainteresowanie ze strony hiszpańskich inwestorów było bardzo duże, bo działali na fali boomu w swoim kraju - mówi Mirosław Zięba, pośrednik z biura MezCompu.


Źródło: Gazeta Wyborcza – 17.10.2011



www.hotelinfo24.pl