Władze miejskie płaczą i płacą. Za co? Za błędne decyzje swoich urzędników, którzy podejmując niewłaściwe decyzje narazili firmę Cegal, właściciela hotelu Ambasador, na utratę zysków z tytułu braku możliwości terminowego zakończenia budowy i uzyskiwania przychodów z działalności hotelowej – czytamy w portalu Nasze Miasto
Urząd Miasta Łodzi wypłacił już właścicielowi hotelu Ambasador, firmie Cegal, 5 milionów złotych odszkodowania, a winien jest jeszcze 4,2 mln złotych. Magistrat negocjuje, by resztę pieniędzy oddać w działkach
Wydarzenia, które doprowadziły do tak kosztownej wpadki miasta rozpoczęły się w 2003 roku. Firma zamierzająca wybudować hotel złożyła wniosek o wydanie warunków zabudowy, które powinny zostać dostarczone wnioskodawcy w ciągu trzech miesięcy (w skomplikowanej sytuacji – pół roku). Procedura zaś wydłużyła się niebywale. W 2007 roku rozpoczęto ją nawet ponownie. ##
Konsekwencje takiego postępowania były łatwe do przewidzenia. Jako, że ceny materiałów budowlanych poszły w górę i inwestycja kosztowała znacznie drożej, to jeszcze firma nie mogła zacząć zarabiać na hotelach w tym czasie, w jakim przewidziała. Sprawa skończyła się w sądzie, który oczywiści przyznał rację firmie Cegal.
Spółka Cegal ma w Łodzi dwa hotele - trzygwiazdkowego Ambasadora przy ul. Kosynierów Gdyńskich oraz czterogwiazdkowego Ambasadora Centrum przy al. Piłsudskiego.
Źródło: Nasze Miasto - 04.01.2012
|