Miasto Toruń chce wystąpić o zewnętrzne fundusze na budowę hali widowiskowo-sportowej. Magistrat ogłosił właśnie przetarg na wykonanie studium wykonalności oraz programu funkcjonalno-użytkowego wraz z projektem zagospodarowania terenu pod halę widowiskowo-sportową, która ma powstać przy ul. Bema. Jeśli uda się złożyć wniosek i zostanie on pozytywnie rozpatrzony, prace ruszyłyby w 2008 r.

W programie funkcjonalno-użytkowym ma znaleźć się szacunkowy kosztorys projektu i robót budowlanych, a także szkic położenia hali i jej bryły w kilku wariantach, rozwiązań komunikacyjnych, parkingów oraz hotelu. Według miasta hala ma mieć oryginalną formę architektoniczną o wysokich walorach estetycznych. Wymiary boisk i nawierzchnia w sali głównej mają spełniać międzynarodowe wymogi dla rozgrywek turniejowych piłki ręcznej, siatkówki i koszykówki. Mogłyby się w niej odbywać także zawody w innych dyscyplinach, np. piłce nożnej halowej, szermierce, boksie oraz gimnastyce. Obiekt będzie też spełniał funkcje dydaktyczno-kulturowe. Mają się tam odbywać kongresy, zjazdy, targi, wystawy, sympozja i spektakle teatralne. W planach jest także budowa hotelu (ok. 100 miejsc) i zaplecza gastronomicznego, sal konferencyjnych (największa na 1,5 tys. osób), ambulatorium, gabinetów odnowy biologicznej, siłowni, sali do fitnessu i sportów walki oraz boisko do squasha.

Hala wraz z hotelem może kosztować 50-60 mln zł. Miasto liczy jednak, że 85 proc. środków dostanie z Unii Europejskiej. O pozostałą kwotę nie musi się martwić, dzięki korzystnej sprzedaży terenu pod stadionem żużlowym przy ul. Broniewskiego.

Źródło: Gazeta Wyborcza Toruń – 13.02.2007 r.