|
Stanął remont pałacu Mielżyńskich wykonywany przez jego właścicieli. Powodem wstrzymania prac jest ich zdaniem decyzja miejskiej konserwator zabytków nie godzącej się na przedłużenie okien w niszczejącym pałacu – relacjonuje Gazeta Wyborcza.
Pałac, czy raczej kamienica, usytuowana na rogu Starego Rynku i ul. Wronieckiej jest pierwszym budynkiem klasycystycznym w Poznaniu, której właścicielami w XVIII wieku była rodzina Mielżyńskich. Wśród jej historycznych mieszkańców znaleźli się m.in: Józef Wybicki i Jan Henryk Dąbrowski.
W kamienicy do 2006 roku działał Dom Turysty prowadzony przez PTTK. W styczniu ubiegłego roku nowym właścicielem obiektu została spółka Pałac Mielżyńskich. Nowy właściciel chciał wyremontować kamienicę i ulokować w nim hotel z restauracją.
Aby zrealizować swoje zamierzenia spółka powinna, zgodnie z wydanym nakazem konserwatorskim, działania zabezpieczające budynek przed niszczącym działaniem wilgoci. Prace te zostały częściowo zrealizowane, jednak konserwator nie zgodziła się na przedłużenie okien w części parterowej budynku. ##
Na nowy projekt prac uwzględniający żądania konserwatora nie było odpowiedzi. Jak podało w środę Radio Merkury, właściciel pałacu czeka na 31 marca - wtedy ze stanowiska miejskiego konserwatora zabytków ustąpi Maria Strzałko, która przejdzie na emeryturę, a jej następcy być może zgodzą się powiększenie okien, co pozwoli na kontynuację remontu.
Źródło: Gazeta Wyborcza - 15.02.2012
|