|
Władze Gdańska nawiązały kontakty z firmą Hossa w sprawie udziału w zagospodarowaniu Wyspy Spichrzów po tym, jak z inwestycji wycofała się ostatecznie firma Polnord, kontrolowana przez Ryszarda Krauzego. Wczoraj miasto odrzuciło przedstawione przez tę firmę propozycje i tym samym zakończyło oficjalne negocjacje – doniosła Gazeta Wyborcza
- To w zasadzie nie była oferta, ale propozycja znacznie rozciągająca proces negocjacji, a to byłoby stwarzanie kolejnych barier dla tej inwestycji - powiedział Andrzej Bojanowski, wiceprezydent Gdańska ds. polityki gospodarczej i zapowiedział, że miasto wyda oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
Zdaniem gazety rezygnacja została spowodowana tym, że: zaproponowano niższą wycenę gruntów północnego cypla Wyspy Spichrzów oraz zadeklarowano chęć złożenia koncepcji urbanistyczno-architektonicznej po zawiązaniu z miastem spółki, a nie przed, jak dotąd wymagał urząd. ##
Rezygnacja ze współpracy z Hossą kończy proces negocjacyjny uruchomiony w październiku 2008 roku. Na 19 zaproszonych inwestorów, odpowiedziało siedmiu, a w następnym etapie znalazły się: Polnord i Hossa. Na Wyspie Spichrzów miały powstać apartamenty, hotel, biurowiec oraz Muzeum Bursztynu, które potem miało stać się własnością Gdańska.
Źródło: Gazeta Wyborcza - 28.02.2012
|