Rynek odreagował: segment hoteli luksusowych na fali wznoszącej

2012-03-05, 18:16:09

Po latach funkcjonowania w realiach gospodarki socjalistycznej, gdzie segment hoteli luksusowych stanowił nie liczące się promile, w ostatniej dekadzie rynek luksusowego hotelarstwa wzrósł aż czterokrotnie – czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej

Mimo szokujących dla większości, cen (tydzień w luksusowym hotelu może kosztować 8 tys. zł.), interesująca jest z pewnością także informacja, że w hotelach tej klasy brakuje wolnych miejsc.

Z pewnością dla dzisiejszych obserwatorów rynku hotelowego trudno jest uwierzyć, że zaledwie dziesięć lat temu w Polsce było zaledwie sześć obiektów pięciogwiazdkowych i 44 czterogwiazdkowe – razem dysponowały niespełna 14 tys. miejsc noclegowych. Dziś tych pierwszych jest niemal 50, a drugich – 150 – i wspólnie oferują około 50 tys. miejsc. Takie są jednak fakty.

Dekadę temu struktura rynku hotelowego w Polsce była zupełnie inna niż w reszcie Europy. Obiekty cztero- i pięciogwiazdkowe stanowiły zaledwie promil całej bazy, podczas gdy na Zachodzie nawet 20 proc. Dzisiaj nie mamy się już czego wstydzić i dorównujemy najlepszym – mówi Tomasz Dziedzic, specjalista z Instytutu Turystyki. ##

Ciekawe jest również to, że systematycznie spada liczba obiektów najniższej kategorii. W 1998 r. było 326 hoteli jednogwiazdkowych, a dziś jest ich już tylko 170. Sytuacja ta świadczy o normalizacji sytuacji rynkowej i stopniowym bogaceniu się społeczeństwa. Eksperci twierdzą, że hotele luksusowe będą się w dalszym ciągu dynamicznie rozwijać.

- Od grudnia do końca lutego mieliśmy 100-proc. obłożenie w pokojach – mówi Aleksander Kupcewicz, szef marketingu w czterogwiazdkowym hotelu Grand Nosalowy Dwór w Zakopanem. W związku z takimi wynikami spółka już planuje nowe hotelowe inwestycje w Tatrach.


Źródło: Dziennik Gazeta Prawna - 05.03.2012



www.hotelinfo24.pl