Na skutek powiadomienia policji, dokonanego przez ochronę znajdującego się w budowie hotelu Hilton DoubleTree w Łodzi, o próbie samobójstwa, przeprowadzona została akcja ratunkowa, która zakończyła się pełnym sukcesem. Domniemanego samobójcę skłoniono do zejścia z budynku – donosi Dziennik Łódzki
Wydarzenia rozegrały się w sobotę (17.03.2012) przed południem. 56-letni Grzegorz G. z firmy, która prowadzi prace przy budowie hotelu Hilton DoubleTree przy ul. Łąkowej 29, prawdopodobnie usiłował popełnić samobójstwo, chociaż jak twierdził już po udanej akcji, Radosław Gwis z biura prasowego KWP w Łodzi - 56-latek jednak nic nie mówił o samobójstwie.
Około godziny 9.30 jeden z ochroniarzy poinformował policję, że podwykonawca prawdopodobnie chce skoczyć z hotelu. Na miejsce wysłano policjantów, strażaków i ratowników medycznych. Jednak dzięki skutecznemu zaangażowaniu policyjnych negocjatorów udało się nakłonić mężczyznę do zejścia z ósmego piętra budynku. ##
56-latek miał problemy finansowe, które jak twierdził powstały z tego tytułu, że na konto podwykonawcy nie wpłynęły pieniądze od głównego wykonawcy firmy Budimex. Krzysztof Kozioł, rzecznik prasowy firmy Budimex, zaprzecza że firma Mebel Glass nie otrzymuje pieniędzy. - Płacimy w terminie, nie tylko w odniesieniu do ostatnich 2 miesięcy. Ostatnia faktura tej firmy została zapłacona w miniony czwartek - mówi Kozioł.
Źródło: Dziennik Łódzki - 17.03.2012
|