|
Yotel, globalna sieć hoteli kapsułowych, zamierza wejść na dobrze prosperujące rynki azjatyckie via Hongkong i Singapur, planując uruchomienie w obu miastach obiektów miejskich i lotniskowych.
Sieć zamierza powtórzyć sukces swojego pierwszego miejskiego obiektu w centrum Nowego Jorku, który został otwarty w ubiegłym roku, a obecnie może pochwalić się 80 procentowym obłożeniem przy średniej dziennej stawce 200 USD, a także zdyskontować popularność swoich trzech obiektów lotniskowych - Londyn Heathrow, Gatwick i Amsterdam Schiphol.
Gerard Greene, prezes Yotela, powiedział: "Jest tak wiele nie markowych dwu- i trzygwiazdkowych tanich hoteli w Singapurze i Hongkongu, ale żaden z tych graczy nie oferuje marek lajfstajlowych w tym segmencie rynku." Yotel ma nadzieję na wypełnienie tej niszy.
"Oferujemy czterogwiazdkową jakość po trzygwiazdkowych cenach. Chodzi o niedrogi luksus, coś w rodzaju Mini Cooperów, czy iPodów firmy Apple - nie jest to najtańszy produkt na rynku, ale sprawia, że wszyscy czują się komfortowo," wyjaśnia Greene. Ceny pokoi w Hongkongu i Singapurze rozpoczynać się będą odpowiednio od 167 i 160 USD. ##
Łańcuch ma nadzieję sfinalizować umowę w ciągu najbliższych sześciu miesięcy w każdym z tych miast, choć dalsze szczegóły, nie mogą być ujawnione, ponieważ nie zostały jeszcze potwierdzone.
Yotel łączy koncepcję japońskiego hotelu kapsułowego z inteligentnymi, ergonomicznymi miejscami pierwszej klasy w samolocie, gdzie wszystko ma swoje miejsce dając tym samym poczucie przestronności i komfortu nawet w dość małych pomieszczeniach mierzących od 10 do 15 m2. Hotel zapewnia również bezprzewodowy dostęp do Internetu, drukarek i możliwość korzystania ze śniadań.
W najbliższym czasie Yotel planuje również wejście do pięciu głównych amerykańskich miast: Bostonu, Los Angeles, Miami, Chicago i San Francisco.
Źródło: Yotel
|