|
Hotelarze z podgórskich regionów w Polsce próbują przekonać turystów, że święta w górach to nie tylko Boże Narodzenie, ale także Wielkanoc. Argumentem mają być niższe ceny, specjalne atrakcje, ale również jedna z ostatnich w tym sezonie możliwości aktywnego wypoczynku na stokach narciarskich – relacjonuje portal Nasze Miasto
W Wiśle i Szczyrku na gości czekają miejsca noclegowe zarówno w tych mniejszych, jak i większych hotelach. Tradycyjnie już hotelarze zapraszają do odstresowania się po nerwowym okresie przedświątecznym, kontemplowania krajobrazów, a nawet proponują świąteczne szusowanie na stoku.
- Jest sporo osób, które przyjeżdżają na okres wielkanocny - przyznaje Jacek Kufel z Informacji Turystycznej w Szczyrku. - W tym roku czeka nas dość długi majowy weekend i klienci kalkulują: przyjechać w święta, czy dopiero w maju.
Aby przełamać monopol świąt Bożego Narodzenia na spędzanie tego rodzaju świątecznego wypoczynku w górach, który zakorzeniony jest w mentalności większej części potencjalnych gości, hotelarze dokładają starań, aby zmotywować klientów do przyjazdu na Wielkanoc. ##
Obniżki, promocje i dodatkowe atrakcje są na porządku dziennym w wielu obiektach hotelarskich. Wiele z nich nawiązuje do zbliżających się świąt. Hotel Gołębiewski w Wiśle przygotował na przykład świąteczny kiermasz, warsztaty artystyczne dla dzieci, konkurs na najładniejszą pisankę, a nawet śmigus-dyngus w parku wodnym i świąteczne święcenie potraw w hotelu!
Rafał Skurzok, prezes Wiślańskiej Organizacji Turystycznej, twierdzi, że już od kilku lat rejestrowany jest wzrost liczby turystów w okresie Wielkiej Nocy. Prawdopodobnie spowodowane jest to brakiem czasu na przygotowanie świąt we własnym domu, wiele więc osób decyduje się na wyjazd w góry.
Źródło: Nasze Miasto - 31.03.2012
|