Wrocławskie hotele znacznie wywindowały swoje ceny przed czerwcowym turniejem Euro 2012. Chętnych jednak nie brakuje, w związku z czym, np. Rosjanie zainteresowali się wynajmem całych mieszkań – donosi portal Nasze Miasto.pl
Aktualne meldunki odnośnie poziomu cen na pewno nie zachęcają kibiców o ograniczonych możliwościach finansowych do poszukiwania miejsca w hotelu. Co więcej, w hostelach, w których normalnie można się niedrogo przespać, obecne ceny są niebotyczne.
A i tak, 8,12 i 16 czerwca są już praktycznie zarezerwowane. Spóźnialscy muszą się liczyć ze sporymi wydatkami:
· za jedną dobę w hotelu Haston (ul. Irysowa) trzeba już zapłacić 2,2 tys. zł,
· w ekonomicznym hotelu Etap przy ul. Lotniczej, niedaleko stadionu, cena skalkulowana została natomiast na 390 zł.
· w hostelu Mleczarnia (ul. Włodkowica) w dniu meczowym trzeba zapłacić 300 zł za miejsce w pokoju 12-osobowym
· w hostelu Avantgarde (ul. Kościuszki) - 200 zł za łóżko na jedną noc w dzień meczowy. ##
Drogie są również pola kempingowe:
· na polu namiotowym przy Gliniankach (cena za jedną dobę:180 zł)
· pole przy ul. Lotniczej (cena za noc w namiocie:139 zł).
W wynajętych mieszkaniach, ich właściciele życzą sobie za dobę w pokoju o niskim standardzie 200 złotych, a żądania finansowe rosną w zależności od wzrostu standardu.
Źródło: Nasze Miasto.pl - 13.04.2012
|