Niepokojące budzenie

2008-05-17, 19:43:05

Jednym z najbardziej oczywistych hotelowych udogodnień jest usługa budzenia. Nigdy nie uważałam jej za jakiś dodatkowy walor, ale nienawidzę nastawiania budzików. Dużo łatwiej jest zadzwonić do recepcji i pozwolić im na wyciągnięcie cię z łóżka. Taki system nigdy mnie nie zawiódł, ale wydaje się, że to nie dotyczy wszystkich.

Jedna z czytelniczek przysłała mi e-mailem historię, która zmusiła mnie do powtórnego przemyślenia sprawy budzików. Wydaje się, że ta czytelniczka – która z powodów jak najbardziej oczywistych nie chce ujawnić swojej tożsamości – przebywała w ekskluzywnym hotelu Marriott, w trakcie podróży służbowej. Zamówiła budzenie, ale obudziła się sama przed umówionym terminem budzenia. Wyskoczyła więc z łóżka, wzięła prysznic, a kiedy wróciła do pokoju, stanęła oko w oko z mężczyzną stojącym w jej sypialni. Było to doświadczenie co najmniej wstrząsające.

Wydaje się, że hotel był zaniepokojony tym, że nie odbierała telefonu i wysłał pracownika do jej pokoju, aby się upewnić czy wszystko jest w porządku. Nie otrzymując odpowiedzi po zapukaniu do drzwi, pracownik wszedł do pokoju starając się wyjaśnić, czy naszej czytelniczce nic się nie stało. Według jej listu faktycznie nic jej się nie stało, ale była nieprzytomnie wściekła. Uznała, że było to naruszenie jej prywatności i podjęto zbyt ekstremalne środki w zaistniałych okolicznościach.

Dyrektor naczelny hotelu zareagował na tę sytuację stwierdzeniem, że taka jest polityka hotelu  zmierzająca do sprawdzenia stanu bezpieczeństwa gościa w przypadku braku reakcji na telefoniczne sygnały budzeniowe. Potwierdzenie tego uzyskałam u Dyrektora ds Relacji z Mediami w Marriott International, Johna Wolfa, który powiedział, że firmowa polityka w tym zakresie, została zbudowana w trosce o bezpieczeństwo gościa.

Polityka innych łańcuchów hotelowych różni się między sobą, kiedy porównujemy procedury podejmowane w przypadku nie reagowania na budzenie. Cendant Corporation – wraz ze swoimi franczyzami Amerihost Inn, Days Inn, Howard Johnson, Knights Inn, Ramada, Super 8, Travelodge i Wingate Inn – pozostawia decyzję w gestii swoich poszczególnych franczyzobiorców.

Starwood Hotels zezwala poszczególnym obiektom na podejmowanie decyzji we własnym zakresie wśród ich marek: Sheraton, Four Points, Westin i St. Regis. Jednakże ich marka W Hotels wprowadziła politykę podobną do tej stosowanej u Marriotta. Po dwóch nieodebranych rozmowach, wysyłany jest pracownik firmy ochroniarskiej, aby głośno i wielokrotnie zapukał do drzwi. Jeżeli nikt nie odpowiada, pracownik wchodzi do pokoju, aby sprawdzić stan bezpieczeństwa gościa, powiedział Mark Ricci, manager korporacyjnych public relations w firmie Starwood.

Gdybym to ja wychodziła właśnie spod tego prysznica, też bym się wściekła. Jednakże rozumiem intencje hotelu. Jest to komfortowe uczucie, kiedy się wie, że podczas gdy jestem daleko od swoich bliskich, którzy się o mnie troszczą na co dzień, moje bezpieczeństwo w hotelu jest także monitorowane.

Mimo wszystko, myślę że dobrym pomysłem byłoby, aby hotele powiadamiały gości o swoich procedurach. Zbyt łatwo zdarza się nie reagować na automatyczne budzenie.

Następnym razem kiedy będziecie się meldować w hotelu, wypadałoby zapytać w recepcji, czy hotel, w którym zamierzacie pozostać, ma jakieś szczególne procedury w kwestii budzenia. Polecałbym również korzystanie z zasuwek drzwiowych z łańcuszkami lub zamka z ryglem, dla swojego bezpieczeństwa i dla uniknięcia niespodzianek prysznicowych.


Megg Mueller Schulze, USA Today



www.hotelinfo24.pl