Warszawski Sheraton ugiął się pod presją internautów

2012-04-23, 17:59:28

Jak dużą siłę oddziaływania mają media społecznościowe mógł się przekonać na własnej skórze warszawski hotel Sheraton, który na skutek krytycznej fali komentarzy na Facebooku zdecydował się na zmianę swojej decyzji w sprawie zakazu uczestnictwa w organizowanej imprezie jednej z jej uczestniczek, która chciała tam przyjść razem ze swoim psem – czytamy w Gazecie Wyborczej

Katarzyna Pisarska prowadząca program "Psie adopcje" w TTV została kilka  tygodni temu finalistką plebiscytu i nominowaną do tytułu „Kobieta roku Onet 2011” za działalność na rzecz psich schronisk. Galę wręczenia nagród zorganizowano 23 kwietnia (poniedziałek) w hotelu Sheraton Warsaw.

W sobotę Katarzyna Pisarska poinformowała jednak: "W najbliższy poniedziałek około 200 zaproszonych gości, dziennikarze i finalistki poznają oficjalne wyniki. Niestety, ja o finale przeczytam na Onecie. Hotel Sheraton nie wyraził zgody, abym na galę przyszła z Hackerem, a ja nie mogę pójść sama. Sama mogłabym iść na galę ‘najgorętsza czterdziestka’ czy konferencję dedykowaną konserwacji cegły budowlanej w Polsce. W moim przypadku, nominacja ściśle związana jest z psem. Byłoby mi głupio zostawić go w domu, i za jego plecami wypić toast".

No i zaczęło się. Po tej informacji masowo zaczęły pojawiać się komentarze na społecznościowym portalu Facebook skierowanych przeciw hotelowi. Początkowo Sheraton bronił swoich racji przedstawiając stanowisko, w którym przeczytać można było, iż „(...)hotel odpowiada za bezpieczeństwo wszystkich gości. W naszym hotelu psy mogą przebywać w pokojach gości, mamy nawet specjalne łóżka, miseczki (...) jednak w przypadku imprez, w których udział bierze 200 osób, musimy myśleć kategoriami większości. Dla nas najważniejsze jest to, aby nasi goście czuli się bezpiecznie i dobrze w naszych ogólnodostępnych wnętrzach, znaczenie mają również względy sanitarne. W sali będzie serwowane jedzenie". ##

Ostatecznie jednak Sheraton przychylił się do zdania prezentowanego w komentarzach i finalne stanowisko hotelu przedstawiono w następujący sposób: "Dziękujemy raz jeszcze za Wasze komentarze. Zgodnie z prośbą rozważyliśmy kwestię jeszcze raz i z uwagi na charakter imprezy, postanowiliśmy w drodze wyjątku umożliwić Hackerowi wejście z jego Panią na imprezę".


Źródło: Gazeta Wyborcza - 23.04.2012



www.hotelinfo24.pl