Wrocław: Gdzie ten hotel?

2012-05-13, 11:40:26

Dziennikarze Gazety Wrocławskiej podszywając się pod fikcyjnego kibica próbowali wynająć pokój w nie istniejącym, a przynajmniej jak na razie tylko wirtualnym hotelu we Wrocławiu przy ul. Tęczowej

Hotelu jeszcze nie ma, a sprzedawane są w nim miejsca. Nie byłoby to jeszcze takie dziwne, gdyby na przykład hotel przygotowywał się do otwarcia i gdyby zasady wynajmowania pokoi były przyzwoite. Tymczasem za rezerwację trzeba uiścić pełną kwotę, za to nie można jej odwołać.

W rzeczywistości przy ul. Tęczowej hotelu nie ma. Przedstawicielka gdańskiej firmy, która ma być właścicielem obiektu zapewniła dziennikarza, że takie hotele stawia się w dwa dni. Są to bowiem kontenerowe, gotowe moduły.

Kilka miesięcy temu plac wynajęła firma z Gdańska, z zamiarem postawienia tam hotelu. Jednak w magistracie nie mają o tym pojęcia, mimo że inwestor powinien zgłosić chęć postawienia tymczasowego obiektu. Nadzór budowlany ma teoretycznie 30 dni na wyrażenie swojego sprzeciwu. Tam również nic jeszcze nie wiedzą o hotelu przy ul. Tęczowej. ##

Właściciel firmy z Gdańska, Filip Aryanowicz, zapewnia jednak, że modułowe hotele na pewno powstaną. Zaś budowanie ich wcześniej, przed zebraniem deklaracji od chętnych kibiców, nie ma ekonomicznego sensu. To samo innemu dziennikarzowi powiedziała Agnieszka Wróblewska, dyrektorka administracyjna w firmie Aryanowicza. - W przyszłym tygodniu zamierzamy rozpocząć ich montaż w Poznaniu i Wrocławiu. Nie wiemy jeszcze, czy to będzie początek, czy koniec tygodnia - twierdzi Agnieszka Wróblewska.

Jest tylko jeden szkopuł. W myśl przepisów prawa starania (których według dziennikarskich ustaleń nie podjęto) należy podjąć 30 dni przed planowanym rozpoczęciem prac. Do Euro zostało zaś tych dni już mniej.


Źródło: Gazeta Wrocławska – 11.05.2012



www.hotelinfo24.pl