Bydgoskie hotele przy szpitalach ulgą dla rodzin pacjentów

2012-05-21, 17:39:53

Rodziny pacjentów, którzy odwiedzają swoich bliskich w bydgoskich szpitalach mogą liczyć na stosunkowo niedrogie hotele współpracujące ze szpitalami. Tak jest na przykład w przypadku Biziela i Jurasza – czytamy w Gazecie Wyborczej

Klinika w Juraszu podpisała umowę z hotelem asystenckim numer 1, należącym do Collegium Medicum UMK. Uczelnia przeznaczyła część budynku pod potrzeby swoich szpitali. Dzięki temu udostępniono rodzinom pacjentów 18 miejsc, w dwuosobowych pokojach ze wspólną kuchnią i łazienką. Ceny są przystępne, bowiem pierwsza noc kosztuje 32 zł, a kolejne 28 zł.

Jak bardzo takie miejsca noclegowe są potrzebne może świadczyć fakt, iż w samym tylko Bizielu leczy się rocznie ponad 1,5 tys. osób spoza województwa i ponad 13 tys. chorych, którzy nie mieszkają w Bydgoszczy.

Oprócz szpitali uniwersyteckich usługi noclegowe już kilka lat temu proponował swoim pacjentom i ich rodzinom Zbigniew Pawłowicz, dyrektor Centrum Onkologii. W przyszpitalnym hotelu Pozyton, mieszkają najbliżsi chorych, a nawet sami pacjenci. ##

- Otworzyłem go z myślą o tym, że zamieszkają w nim lżej chorzy, przyjeżdżający do nas na radioterapię. Ale NFZ nie zgodził się płacić za ich pobyt w hotelu. Więc lokują się tam ich rodziny. Choć sami pacjenci także. Mając do wyboru: pobyt w szpitalu i zaledwie półgodzinne naświetlanie, a potem powrót na salę chorych - wielu wybiera hotel – mówi Zbigniew Pawłowicz.

Hotelowe usługi medyczne rozwijają się również w innych miejscach w kraju. W Nowym Sączu, na przykład, pacjentów i ich rodziny przyjmować będzie hotel powstający obok ośrodka onkologicznego.


Źródło: Gazeta Wyborcza - 20.05.2012



www.hotelinfo24.pl