Projekt hotelu ze spa w Ustce to zamach na miejskie tereny zielone

2012-06-17, 12:37:33

Zdecydowany sprzeciw wobec planów zabudowania placu Wolności w Ustce wyrazili mieszkańcy miasta na zebraniu zorganizowanym przez urząd miejski w tym mieście – relacjonuje Głos Pomorza

Opinie mieszkańców były zdecydowanie jednoznaczne. Obecni na zebraniu stanowczo sprzeciwili się przedstawionym w jego trakcie pięciu wariantom koncepcji zagospodarowania terenu. Ich zdaniem do przyjęcia jest projekt najmniej inwazyjny, który nie zagarnia terenów zielonych na rzecz prywatnych właścicieli, nie zabiera ustczanom miejsca wypoczynku i skazuje na zagładę najmniej drzew.

Jeden z mieszkańców zwrócił uwagę na to, że w mieście są tylko dwa parki – plac Wolności i koło kina.  Wobec propozycji zagospodarowania terenu przy placu Wolności zaprotestował również Jacek Traczyk, prezes zarządu Lokalnej Organizacji Turystycznej.

Hotel, spa w tym miejscu to pomyłka. Miasto z podatku od nieruchomości będzie miało niewiele. Ustce potrzeba jak najwięcej terenów zielonych, miejsc odpoczynku, wytchnienia, a nie beton, beton, beton – dodał Jacek Traczyk. ##

Projekty wspierali nieliczni urzędnicy, m.in. wiceburmistrz Ustki, Ryszard Kwiatkowski, który tak uzasadniał przedstawione pomysły - Są dwie przesłanki. Po pierwsze, teren jest zaniedbany i się marnuje. Po drugie, miasto musi uzyskiwać dochody. Fajnie byłoby zrobić rosarium, kryte lodowisko, salę koncertową, ale miasto nie ma z czego się utrzymać i trzeba szukać dochodów.


Źródło: Głos Pomorza – 15.06.2012



www.hotelinfo24.pl