Hotelarze odetchnęli. Pogoda poprawia nastroje

2012-07-26, 17:58:40

Właściciele obiektów turystycznych nad morzem i na Mazurach nareszcie mogą z optymizmem spoglądać na tegoroczny sezon turystyczny. Rozpoczął się wielki powrót gości do tradycyjnie letnich ośrodków wypoczynkowych – relacjonuje Gazeta Wyborcza

A jeszcze dwa tygodnie temu wydawało się, że sezon zakończy się stratami. Turyści odwoływali rezerwacje, skracali pobyty, kempingi, przewodnicy i wypożyczalnie sprzętu pływającego liczyły straty.

A obecnie? Właścicielka pensjonatu Azak w Sarbinowie, mówi – „Trzy dni temu nastąpił przełom. Ludziom w końcu uśmiechnęły sę buzie. Ci, którzy przetrzymali u nas złą pogodę, teraz przedłużają pobyty, żeby skorzystać ze słońca. Nowi turyści chcą rezerwować noclegi, ale na lipiec nie mam już nic wolnego, proponuję sierpień (mamy jeszcze trochę wolnych miejsc). Pogoda ma być przez dwa tygodnie, ale nawet jeśli się utrzyma, to w sumie będzie to najgorszy sezon od 23 lat. Bo przez sierpień nie da się nadrobić lipcowych pustek.” ##

Podobną opinię prezentuje Agnieszka Antosz-Piniaha, przewodnik po Warmii i Mazurach z biura Północ-Południe w Kruklankach: „Hotele się szybciutko wypełniają, na wodzie zaroiło się od łódek i kajaków, wieczorami na deptakach tłok, a w knajpkach w końcu mamy życie towarzyskie w pełni. Narzeszcie żniwa. Właśnie jestem z wycieczką w Wilnie, bo ci, którzy przyjechali na Mazury chcą sobie czasem zrobić odskocznię od mazurskiego tłoku.”


Źródło: Metromsn.Gazeta.pl – 24.07.2012



www.hotelinfo24.pl