Posezonowe remanenty – Mazury popularniejsze niż przed rokiem

2012-10-04, 18:06:51

Sezon turystyczny rozpoczęty na Mazurach w maju i trwający do końca września można zaliczyć do udanych. Przynajmniej jeśli chodzi o ilość turystów, natomiast pogoda raczej nie zachęcała do wypoczynku z uwagi na chłodne i deszczowe lato. Niemniej jednak turyści nie zawiedli – czytamy w portalu Strefa Biznesu

Wakacyjny sezon pozytywnie ocenili pracownicy punktów informacji turystycznych, Jak wynika jednak z ich spostrzeżeń, turyści stali się bardziej wymagający. Większość z nich skłania się ku obiektom oferującym wysoki standard. Niemała część decyduje się także na pobyt w obiektach luksusowych, gdzie cena za dobę nierzadko wynosi w granicach 500 złotych.

–  Miałam dużo turystów. Ale ich wymagania są również wysokie. W każdym pokoju mam WiFi oraz telewizję cyfrową. Nikt już nie chce wynajmować małego domku, bez telewizora czy dostępu do internetu. Turyści nie chcą pokoju o niskim standardzie, gdzie nie ma nawet łazienki – powiedziała Iwona Dogoda, właścicielka gospodarstwa agroturystycznego w Zełwągach k. Mikołajek.##

Dużą popularnością cieszą się mazurskie miasta, wśród których rekordzistą okazało się Giżycko. W ciągu czterech miesięcy letniego sezonu, centrum informacji turystycznej odwiedziło tam prawie 19 tysięcy osób. Wielu turystów chętnie odwiedza też takie miejscowości, jak Mikołajki czy Ryn. Większe miejscowości kuszą bowiem turystów licznymi atrakcjami. Jak powiedziała dyrektorka hotelu Zamek w Rynie, był to dla jej hotelu najlepszy sezon od sześciu lat, ale też hotel nie zaniedbał podejmowania kroków przyciągających turystów do siebie. - Organizowaliśmy cieszące się ogromną popularnością biesiady rycerskie, w których uczestniczyło ok. 300-400 osób. Oprócz tego dzieci mogły brać udział w różnego rodzaju animacjach – dodała Barbara Pawliczuk, dyrektorka hotelu

Od pewnego czasu zwiększa się liczba obcokrajowców odwiedzających Mazury – Niemców, Rosjan i Litwinów. – Dzięki małemu ruchowi granicznemu, który funkcjonuje od niedawna, do naszego hotelu przyjeżdża bardzo dużo Rosjan – tłumaczy Barbara Pawliczuk.


Źródło: Strefa Biznesu Podlaskie – 28.09.2012



www.hotelinfo24.pl