Wraz z upadkiem PRL-u upadło wiele obiektów turystycznych, które w latach świetności ściągały śmietankę czołowych postaci świata polityki i szeroko pojętych kręgów władzy. Jednym z nich był malowniczo położony ośrodek wypoczynkowy w Kozubniku, w Beskidach w województwie śląskim – relacjonuje Gazeta.pl
Ośrodek wypoczynkowy Kozubnik czasy świetności ma poza sobą. Szczyt jego popularności przypadł na lata siedemdziesiąte dwudziestego wieku. Na obszarze 7,5 hektara działało tu 11 hoteli, w których wypoczywać mogło łącznie 500 osób. Mieli do dyspozycji kryte baseny, korty, sauny, wyciąg narciarski, trzy restauracje i pięć barów. Ośrodek miał nawet awaryjny system zasilania wyposażony w dwa czołgowe silniki.
Ośrodek upadł jednak wraz z PRL-em. Popadł w ruinę i obecnie są tu tylko szkielety dawnych domów wypoczynkowych i zrujnowane hale po basenach.
Obecnie właścicielem ośrodka jest firma Sawa Apartments z Warszawy, która planuje rewitalizację kompleksu w latach 2013 i 2014. Choć działania te zapowiadano od dawna to do chwili obecnej niewiele się tu działo, ale ostatnio coś się ruszyło. Rozpoczęto czyszczenie terenu, powiedziała Ewa Kozak z Sawy. ##
- Pierwszy etap inwestycji polega na rewitalizacji budynków Daglezja i Kiczora wraz z infrastrukturą. Planujemy również wybudować oczyszczalnię ścieków, która obsłuży wszystkie budynki znajdujące się na tym terenie – mówi Ewa Kozak. W efekcie końcowym mają tu powstać: apartamenty, hotel wraz z basenem oraz parking. Przebudowane też będą budynki Limba, Lilia i Krokus.
Źródło: Gazeta.pl – 28.11.2012
|