Zgodnie z koncepcją rewitalizacji budynku dawnej synagogi w Poznaniu przy ulicy Wronieckiej powstać miał czterogwiazdkowy hotel z restauracją koszerną. Funkcjonowanie przedsięwzięcia nastawionego na osiąganie zysków wzbudziło jednak kontrowersje wśród osób zainteresowanych budowlą – donosi Gazeta.pl
Budowę hotelu, jak donosi portal Gazeta.pl, zablokował Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Warszawie, który uznał, że inwestor tego przedsięwzięcia jest niewiarygodny. Przeciwko przebudowie zaprotestowała część społeczności żydowskiej. W sprawę protestu starano się zaangażować lokalnych polityków, a nawet senatorów.
Projekt przebudowy synagogi opiniowała m.in. Wojewódzka Rada Konserwatorska, która zgłosiła sporo zastrzeżeń. Mimo tych sprzeciwów spółka Aquatic poinformowała o zamiarze podpisania we wrześniu umowy z jedną ze znanych sieci hotelowych. Do umowy jednak nie dojdzie bowiem centrala Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Warszawie wypowiedziała umowę inwestorowi.
- Związek podjął decyzję cofnięcia pełnomocnictwa dla firmy Aquatic co do wszelkich działań w synagodze z powodu niewywiązania się firmy z podpisanej umowy - powiedziała Alicja Kobus, przewodnicząca poznańskiej Gminy Żydowskiej. ##
Prezes spółki Aquatic, Grażyna Śmigaj, nie chce komentować decyzji o cofnięciu wszelkich pełnomocnictw związanych z synagogą. - Umowa pomiędzy spółką a Związkiem Gmin Wyznaniowych Żydowskich jest realizowana. Opóźnienia wynikające z jej realizacji są wynikiem napotkania dużo większych trudności, niż pierwotnie zakładano przy opracowaniu koncepcji i przebudowy budynku - twierdzi Grażyna Śmigaj.
Zakończenie współpracy z firmą Aquatic nie oznacza jednak, że hotel w tym miejscu nie powstanie. ZGWŻ ma zamiar poszukać kolejnego inwestora, który nie tylko wybuduje w tym miejscu hotel, ale i zachowa tradycje żydowskie w Poznaniu.
Źródło: Gazeta.pl – 14.12.2012
|
|