 |
|
Idealną rzeczą jest, gdy ludzie wykonujący swoją pracę mogą w pełni realizować swoje zdolności i umiejętności. Wspaniałe rzeczy dzieją się, gdy wszystkie osoby w zespole, zajmują się taką pracą, która pozwala na maksymalizowanie ich mocnych stron. Kiedy ludzie nie zajmują stanowisk, na których mogą dobrze wywiązywać się z nałożonych zadań, praca nie idzie dobrze.
Jakieś cztery lata temu, przeprowadzałem rozmowę kwalifikacyjną z mężczyzną w ośrodku na Karaibach. Miał na imię „Steve” i był prawdopodobnie najbardziej energiczną osobą na Ziemi. Steve był sprzedawcą z urodzenia, promieniującym zaufaniem, potrafiącym zainicjować interesującą konwersację, praktycznie na każdy temat. Kiedy przeprowadzałem z nim rozmowę, było oczywistym, że będzie się rozwijał i rozkwitał w każdej roli związanej z optymalnym kontaktem z gośćmi, co pozwoli na uwydatnienie jego wrodzonych talentów. Na nieszczęście jedynym dostępnym w tym czasie zajęciem była posada pomocnika kelnera. Chociaż Steve był najwyraźniej zbyt wysoko wykwalifikowany na to stanowisko, to jednak był nieugięty i postanowił je przyjąć i pokazać co potrafi. Po kilku miesiącach spotkałem go w męskiej szatni, wyglądającego na bardzo przygnębionego. Kiedy zapytałem o przyczynę, zaczął opowiadać mi, jak ciężko mu się wiodło na pozycji pomocnika kelnera. Opowiedział mi, że nigdy nie ma okazji do nawiązania kontaktu z gośćmi, w sposób do którego przywykł i był przygotowany a większość jego obowiązków polegała na serwowaniu chleba, nalewaniu wody i uprzątaniu stolików. Mówiąc prosto.... Steve nie był szczęśliwy za każdym razem kiedy przychodził do pracy.
Na szczęście, wykonywał swoją pracę najlepiej jak potrafił i kiedy nadawał się do zmiany stanowiska, Dyrektor Naczelny był na tyle inteligentny, że potrafił zidentyfikować ogromny talent Steva. Dyrektor Naczelny wiedział również, że jeżeli ustawi Steva na właściwym miejscu, mogą zdarzyć się same przydatne rzeczy, ponieważ wiele rzeczy będzie się działo jednocześnie: morale Steva zmieni się diametralnie, skorzysta na tym jego dział i skorzystają również klienci. Ostatecznie powierzono mu funkcję „basenowego – pool concierge” i na tym stanowisku był odpowiedzialny za opiekę nad wszystkimi gośćmi znajdującymi się na tarasie basenowym. Czegokolwiek goście by sobie nie zażyczyli, obowiązkiem Steva było zajęcie się tym. Steve dał sobie prawo do ożywiania i pobudzania zmysłów swoich gości i służenia im pomocą przez cały czas ich pobytu na jego terenie. Goście stali się ‘Jego’ gośćmi a on postawił sobie za cel życiowy, żeby każdy gość, który nawiązał z nim kontakt, był nie tylko usatysfakcjonowany, ale emocjonalnie poruszony jego obsługą na poziomie klasy światowej. Ponownie zobaczyłem Steva po miesiącu pracy na nowym stanowisku i oto co mi powiedział:, „Każdego wieczoru, nie mogę się doczekać, kiedy już pójdę spać, bo przecież następnego ranka będę mógł znów opiekować się moimi gośćmi. Zdecydowanie kocham swoją pracę!”
Opowiadanie to pokazuje, że zatrudnianie właściwej osoby na niewłaściwym miejscu może prowadzić do zamieszania, dezorganizacji i niskiego morale, natomiast zatrudnianie właściwej osoby na właściwym miejscu może prowadzić do postępu i wysokiego morale. Jedną z najważniejszych odpowiedzialności lidera jest wskazywanie swoim pracownicom i pracownikom funkcji (wewnątrz lub na zewnątrz swojego działu), gdzie będą się mogli wykazać swoimi możliwościami i osiągnąć sukces. Stworzenie zgranego zespołu pracowników nie wynika wyłącznie z posiadania właściwych pracownic i pracowników. Możliwa jest taka sytuacja, że posiadasz grupę utalentowanych pracowników, ale gdy poszczególne osoby nie wykonują zadań, do których są szczególnie predystynowani, wtedy zespół nie osiągnie swych potencjalnych zamierzeń.
Talent i jego właściwe wykorzystanie muszą być ze sobą sprzęgnięte, aby przynieść zarówno indywidualny jak i zespołowy sukces. Właściwe wykorzystanie jest tu kluczowym elementem tej formuły, ponieważ dodaje wartości do przyrodzonego talentu obecnego prawie w każdym pracowniku. Tak jak w grze w szachy, decydujące znaczenie ma po pierwsze zrozumienie i odpowiednie docenienie każdego pionka i figury, a następnie odpowiednie usytuowanie go w celu osiągnięcia maksymalnego efektu.
Przez okres przyszłego miesiąca, postaw przed swoimi liderami zadanie przyjrzenia się każdemu członkowi swojego zespołu i przeanalizowanie, czy funkcje jakie pełnią w zespole maksymalnie angażują jego możliwości i talent. Po prostu wyobraź sobie, jak mogłaby wyglądać twoja firma, gdyby wszyscy pracownicy zajmowali odpowiednie dla siebie stanowiska. Wyobraź sobie poziom zaangażowania, jeżeli twoi pracownicy mogliby spędzać większość czasu pracy na tym, co naturalnie robią najlepiej. Potencjał takiej firmy byłby nieograniczony.
© Copyright Bryan K. Williams
Tytuł artykułu w oryginale “Finding the Right Fit"
Reprint i tłumaczenie przez ehotelarz.com za zgodą autora.
Bryan K. Williams - zajmuje stanowisko Corporate Director of Training & Organizational Effectiveness dla Ritz-Carlton Hotel Company, podlegają mu wszyscy dyrektorzy szkoleniowi w hotelach Ritz-Carlton. Pomaga w określaniu globalnej strategii szkoleniowej dla firmy oraz The Leadership Center, gdzie również prowadzi wykłady. Ukończył m.in. University of Virgin Island w zakresie zarządzania hotelarstwem oraz Univeristy of Phoenix. Obecnie realizuje studia doktoranckie z przywództwa w organizacji. Jest certyfikowanym audytorem ds. jakości, nagrodzonym przez Amercian Society for Quality. Należy do Rady Egzaminacyjnej w programie Malcolm Baldridge National Quality Award, nagradzającym najlepszych w zakresie doskonałości w jakości.
Kontakt:
Bryan K. Williams
email: Bryan.Williams@ritzcarlton.com
|
