Kiedy hotele wydają miliardy na podniesienie standardu na miarę XXI wieku, młodsze pokolenie podróżujących będzie dorastało sypiając już w hotelach nowej klasy.
Pieniądze idą na rzeczy jak lepsze łóżka, luksusowe prysznice, modne bary czy telewizory plazmowe.
Ostatnie badanie przeprowadzone przez American Hotel & Lodging Association wskazuje, że transformacja jest w toku w całym przemyśle - tylko w tym roku na podniesienie standardu przeznaczonych zostało 5 mld $.
Z ponad 9.300 amerykańskich hoteli uczestniczących w badaniu, 69% wymieniło w zeszłym roku łóżka, 72% oferowało pocztę głosową a 82% bezprzewodowy internet. A wszystkie miały podłączenie do telewizji kablowej lub satelitarnej.
W życiu jest generalnie tak, że jak coś przychodzi, coś musi odejść. Odeszły zatem kwieciste, narzuty syntetyczne, opaski sanitarne na muszle w toalecie, popielniczki oraz telefony z pobudką wykonywane przez żywe istoty.
Z tą myślą USA TODAY zapytał hotelarzy, profesorów i podróżujących, aby wskazali udogodnienia lub usługi, które zniknęły lub są na tym etapie.
“Pamiętam kiedy otwieracze do butelek były przyczepiane za drzwiami łazienek w hotelach” – mówi J.W. Bill Marriott CEO Marriott International, którego ojciec zbudował imperium hotelowe, po tym jak rozpoczął biznes w 1927 otwierając kram z piwem korzennym. Twist-offy wyparły je.
Starsze pozycje lub usługi, których brakuje było kolejnym pytaniem. Marriott mówi, że powrót drzwi odkryło lepsze użycie półek na ręczniki.
Ale Roy Watson, lat 85, który prowadził łańcuch hotelowy przez 25 lat po tym jak przeszedł na emeryturę w 1978 r., potępia zastąpienie ludzi technologią. “Hotele zatraciły indywidualny zmysł” – powiedział Watson, dawny CEO wymarłego łańcucha Kahler.
Poniżej przedstawiamy 10 najczęściej wymienianych wspomnień.
Telefony z budzeniem wykonywane przez żywe istoty
W ostatniej dekadzie większość hoteli przestawiło się na automatyczne budzenia przez telefon. W wielu przypadkach nie jest już nawet konieczne poproszenie recepcjonisty aby zaprogramował budzik. Goście mogą używać klawiatury telefonu aby samemu nastawić godzinę.
“Jest to wydajne i trafne” – powiedział Mike Stengel dyrektor Marriott Marquis na Manhattanie z 2 tyś. pokoi. Ale przyznaje, że „nie jest to zbyt gościnny sposób na budzenie ludzi”
Cindy Johnson, dyrektor w Accor Hotels, wątpi aby „staromodne” telefony kiedykolwiek powróciły. „Ludzie nie chcą kłopotów spowodowanych przez czynnik ludzki, kiedy muszą zdążyć na samolot” – dodaje.
Wibrujące łóżka
“To były wabiki” – mówi Roy Watson z Kahlera, który w latach ’60 był również prezesem American Hotel & Lodging Association. Hotele ostatecznie pozbyły się łóżek na monety ponieważ „one nigdy nie działały” i były źródłem zażaleń, mówi prezes AHLA Joseph McInerney. Z kolei Eric Studer, dyrektor w Motelu 6 mówi, że były one kosztowne w naprawie.
Mosiężne klucze do pokoi
Można ciągle je dostrzec w Europie, ale duże klucze zniknęły z amerykańskich hoteli jakieś 25 lat temu. Obecnie hotele używają lekkich kart do drzwi dla większego bezpieczeństwa i wygody gości. Są one również tańsze przy wymianie, jeżeli człowiek zabierze je na pamiątkę.
Marriot Marquis zwykł mieć na etacie ślusarza, który poświęcał większość swego czasu na wymianę zamków, jeżeli klucze zostały zagubione lub skradzione – mówi Stengel.
Opaski higieniczne na muszle w toaletach
Hotele przestały sobie zawracać nimi głowę ponieważ „Wszyscy wiemy, że są one lewe” powiedział Watson. Twierdzi on, że pokojowe „biorą wykorzystany, mokry ręcznik, przecierają nim muszlę, a potem nakładają opaskę z informacją „Zdezynfekowano”. To bzdura”
Karty pocztowe i materiały piśmienne
W czasach kiedy ludzie polegają na emailach, ciągłym przesyłaniu wiadomości i łączeniu się poprzez telefony komórkowe, wiele hoteli stopniowo odstawia darmowe materiały piśmienne i karty pocztowe. „Kto ich używa?” – pyta Johnson z Accora, który usuwa je.
Motel 6 już to zrobił. Stengel mówi, że w Marriott Marquis goście używają ich bardziej jako brudnopis niż do korespondencji. To jeden z powodów, dlaczego pracownicy recepcji tak rzadko sprzedają znaczki.
Materace piankowe grube na 4 cale
Hotele zwykły wydawać więcej pieniędzy na podkładki pod materac do łóżka, zawierające sprężyny niż same materace. „Ponieważ będziesz w stanie utrzymać je przez 20 lat, a cały czas wymieniać materace” – mówi Stengel.
To zmieniło się. Odkąd łańcuch Westin wprowadził swoje Niebiańskie Łoże w 1999 roku, nacisk stopniowo przesuwał się od ram sprężynowych na wysokiej jakości materace i bieliznę pościelową.
Otwierane okna
Dawniej goście mogli otwierać okna swoich pokoi hotelowych. Teraz już nie mogą.
Roger Dow, były dyrektor Marriotta, który przewodniczący Travel Industry Association mówi, że troska o bezpieczeństwo, odpowiedzialność i wydajność energetyczną wymusiła zamknięcie większości okien. Brakuje mu możliwości otwierania okien dla złapania świeżego powietrza i wsłuchania się w „dźwięki miasta, które odwiedza”.
Ręczniki z logo
Niektóre hotele wciąż je mają, ale to one głównie znikają. Dosłownie. “Ludzie zabierają je, jeżeli ich potrzebują" – mówi Watson, odnosząc się zarówno do gości jak i pracowników.
Stengel mówi, że trend w kierunku centralizowania działalności pralni wokół 30 lub 40 hoteli również spowodował, że ręczniki z logo są trudne w utrzymaniu. Na przykład szlafrok z Newark Marriott ostatnio pojawił się w jego hotelu na Manhattanie.
Również wiele hoteli w ostatnich latach przestawiło się na bardziej mieszkalny wystrój, więc logo korporacji kolidowałoby z nim. "Nasi goście chcę czuć się, jakby byli w swoim własnym domu" powiedział Johnson z Accora.
Suszarki przymocowane do ściany
One były bezpieczniejsze "ale nie wysuszyły ci włosów” – twierdzi Stengel. Marquis pozbył się ich 5 lat temu. Dzisiaj wiele hoteli wróciło do ręcznych suszarek.
Łyżki do butów
One należą do wielu niedrogich przedmiotów, które w większości zniknęły. (To samo z przybornikiem do szycia i polerkami do butów).
Łyżki do butów były łatwym celem, kiedy hotele przechodziły okres „zaciskania pasa” – mówi wykładowca Cornell University Reneta McCarthy. One może powrócą wraz z nastaniem finansowej siły.
Źródło: USA Today
| 
