Wydałeś zbyt dużo, a rezultaty są mizerne?
Hotelowa sprzedaż i marketing zmieniły się w sposób istotny w ostatnich latach. Dziesięć lat temu marzyliśmy, że Internet stanie się nowym, pasjonującym i efektywnym kosztowo, sposobem zapewniania klientów przy wynajmowania pokoi. Dla niektórych hoteli te marzenia się ziściły - wiele raportuje, że 50 % lub więcej ich biznesu ogółem pochodzi obecnie z ich stron internetowych. Dla wielu jednak, te marzenia zbledły.
Każdego tygodnia słyszę od właścicieli hoteli i menedżerów, że są sfrustrowani brakiem spodziewanych rezultatów w sprzedaży generowanej w Internecie. Generalnie rzecz biorąc, ich rozczarowanie wynika z faktu, że ich strony zostały skazane na niepowodzenie poprzez niewłaściwe zaprojektowanie prze webmasterów, którzy po prostu nie mają pojęcia o wyszukiwarkach lub jak prowadzić sprzedaż w Internecie.
Zbyt uproszczone doświadczenie
Rozmawiałem kiedyś z właścicielką hotelu, która przedstawiła całkiem typowy rachunek swojego doświadczenia z siecią. Wydała 5.000$ aby mieć zaprojektowaną stronę dla swojego hotelu i dodatkowe 7.000$ na działania związane z optymalizacją wyszukiwarek. Wszystko to skończyło się miernymi rezultatami. Designer nie spędził nigdy nawet dnia w przemyśle hotelowym i strona internetowa to odzwierciedlała. Zaprojektował piękny folder, ale bardzo źle sprzedający się.
Doświadczenie w naszym przemyśle jest zbyt prostackie. Zbyt często mamy do czynienia ze ślepcem, pokazującym drogę ślepemu. Hotelarze, którzy oceniają swoje strony na podstawie tego, jak one wyglądają wizualnie, zamiast tego jak w rzeczywistości działają a projektanci stron nie wiedzą nic na temat hotelowego marketingu lub tego, na jakich zasadach działają wyszukiwarki. Niektórzy z nich projektują nawet całość strony internetowej w formie migających komunikatów; sprawdzona recepta na katastrofę.
Istnieją jednak znakomici projektanci stron internetowych. Ludzie potrafiący zastosować wszystkie niezbędne elementy do stworzenia hotelowej strony internetowej. Użycie należytej staranności przy dobieraniu właściwego projektanta jest warte zainwestowania czasu i wysiłku. Czy oni wiedzą tak dużo o hotelowym marketingu, jak wiedzą o budowaniu strony internetowej?
Niestety, ciągle jeszcze jest zbyt wielu złych projektantów, pobierających wyśrubowane wynagrodzenie, nie mających pojęcia jak zbudować efektywną hotelową stronę internetową.
Oto kilka informacji, aby zorientować się czy znalazłeś złego projektanta:
1. Kiedy projektant mówi ci, że wszystko czego potrzebujesz to SEO (Optymalizacja Wyszukiwarki), jako podstawowe rozwiązanie problemów z mało efektywną stroną internetową.
2. Kiedy projektant chce zbudować stronę w formie „migającej”, ponieważ to fajnie wygląda.
3. Kiedy projektant używa więcej grafiki niż tekstu.
4. Kiedy projektant sugeruje użycie dowcipnej terminologii dla linków nawigacyjnych, jak np. ‘lobby’ dla strony głównej (home page).
5. Kiedy projektant umieszcza zbyt wiele linków wychodzących, które dominują na twojej stronie.
6. Kiedy projektant sądzi, że ilość „unikalnych wizytujących” lub „odsłon” na twojej stronie jest rzeczywistą miarą jej sukcesu.
7. Kiedy projektant liczy sobie 100$ za godzinę, a następnie przekazuje opracowanie projektu swojemu współpracownikowi za 15$ na godzinę.
8. Kiedy projektant używa tego samego tytułu i słów opisu na wszystkich podstronach.
9. Kiedy projektant poświęca więcej czasu na projektowanie fajnej grafiki, zamiast na napisanie skutecznego teksu sprzedażowego.
10. Kiedy projektant zapomina podać adresu hotelu lub lokalizacji na twojej stronie internetowej.
11. Kiedy projektant mówi ci, że nie potrzebujesz skryptu do rezerwacji działającego w czasie rzeczywistym.
12. Kiedy projektant nosi śmieszną, modną czapeczkę bez daszka.
13. Kiedy projektant uważa, że „strategia linków” odnosi się do kiełbasek.
Faktyczna treść twojej strony jest niezmiernie ważna z punktu widzenia możliwości wyszukiwania i informacji handlowych - jest to dwuetapowy proces. Wspaniale, że dobra treść dotycząca sprzedaży skutkuje większą ilością odwiedzających i większą ilością dokonywanych rezerwacji.
Czy byłbyś zadowolony z zaledwie 3 czy 4 rezerwacji wynikających z konwersji 100 osób odwiedzających twoją stronę? Taka jest właśnie średnia dla większości hotelowych stron internetowych wyposażonych w urządzenie do dokonywania rezerwacji. Misja polega na zwiększeniu ilości osób odwiedzających twoją stronę i do zwiększenia stosunku procentowego odwiedzających, którzy dokonują rezerwacji w sieci.
Internet nie służy jedynie do agresywnej reklamy. Twoja strona internetowa hotelu może stanowić istotny wkład w ogólny dochód z wynajmowania pokoi.
Neil Salerno
© Copyright Neil Salerno
Tytuł artykułu w oryginale "Getting Frustrated With Your Hotel Web Site?"
Reprint i tłumaczenie artykułu przez ehotelarz.com za zgodą autora.
Neil Salerno - hotelarz z ponad 30-letnim doświadczeniem zdobytym w wielu prestiżowych firmach hotelarskich (m.in. The Peabody Hotel Group, Marcus Corporation, Remington Hotels, Prime Motor Inns), specjalista od sprzedaży i marketingu, niezależny doradca dla wielu hoteli sieciowych (Marriott, Holiday Inn, Sheraton, Days Inn, Radisson, Hilton, Embassy Suites, Best Western, Choice, and Hampton Inn) oraz indywidualnych obiektów, twórca programów szkoleniowych skoncentrowanych na efektywność w sprzedaży, przewodnictwo w hotelarstwie, zarządzanie dochodem oraz zarządzanie sprzedażą przez Internet, autor wielu publikacji w magazynach branżowych – znany jako hotel marketing coach.
Kontakt:
Neil Salerno
email: NeilS@hotelmarketingcoach.com
www.hotelmarketingcoach.com
| 
