Noworoczny toast ze Sławomirem Chrzczonowiczem

Chociaż prawdziwą karierę szampan zawdzięcza możliwości hucznego wznoszenia toastu, pamiętać warto, że nie tylko zabawa jest przeznaczeniem tego wina musującego. Wręcz przeciwnie, szampan, jak mało które wino, świetnie towarzyszy większości potraw.

W towarzystwie małży i owoców morza szampan prezentuje się doskonale. Przy ostrygach wprost rewelacyjnie, ale jeszcze lepiej szampan „czuje się” z polskimi rakami. Do szampana pasuje większość zimnych przystawek, takich jak wędzony łosoś czy lekkie wędliny. Ciekawostką jest, że tak arystokratyczne wino jak szampan serwować można zarówno do wykwintnych potraw typu kawior, jak i znacznie bardziej powszechnych. Pierś z kurczaka, faszerowane ryby, czy nawet bigos, byle nie za ciężki, szampanowi splendoru nie odejmą.

Szampan to szlachetne wino musujące, jednak warto pochylić się także nad walorami innych win, które choć nie mają prawa do tak szlachetnej nazwy, często bywają bardzo dobre, a niemal zawsze tańsze od oryginalnego szampana.

W ofercie Hoteli Diament, obok szampana oczywiście, znajdziecie Państwo wino musujące Marques de Moja z hiszpańskiego regionu Penedes, zwane cavą. Wytwarzane tą samą metodą co szampan, doskonale nadaje się zarówno do świątecznych dań jak i noworocznych toastów. Podobnie zresztą jak włoskie Prosecco Belstar z renomowanej, rodzinnej firmy Bisol.


Źródło: HoteleDiament.pl