Tragiczny pożar hotelu w mieście Sulejmanija na północy Iraku. 29 osób zginęło, a kilkadziesiąt zostało rannych. Przyczyną pożaru nie był zamach, tylko zwarcie instalacji elektrycznej - czytamy w Gazecie Wyborczej.
Wśród ofiar są cudzoziemcy: obywatele Bangladeszu, kilku Afrykanów oraz Kanadyjczyk. Wcześniejszy bilans mówił o co najmniej 40 ofiarach i 22 rannych.
Świadkowie opisywali przerażające sceny paniki, kiedy goście gorączkowo próbowali uciec z płonącego budynku. Ludzie skakali z okien, bo w budynku nie było schodów przeciwpożarowych.
Szef straży pożarnej potwierdził, że dużą liczbę ofiar spowodowało wielkie zadymienie w środku hotelu i brak schodów przeciwpożarowych.
Źródło: Gazeta Wyborcza – 16.07.2010 r.
|