|
Strona główna » Aktualności hotelarskie ze świata » Hotelarz Harry Mullikin (1927-2011). Odszedł... | Aktualności hotelarskie ze świata
Hotelarz Harry Mullikin (1927-2011). Odszedł człowiek "stojący za mega hotelami”
|
Harry Mullikin
|
Mullikin zaczął swoją karierę zawodową w biznesie hotelowym w wieku 14 lat w 1942 roku jako windziarz w Cascadian Hotel w Wenatchee zarabiając 2 dolary dziennie; pracował również jako boy hotelowy, pomocnik kelnera, dozorca nocny i recepcjonista.
W 1973 roku w wieku 43 lat Harry Mullikin został mianowany prezesem Western International Hotels (obecnie Westin Hotels & Resorts) doprowadzając łańcuch, ze swoją ówczesną siedzibą w Seattle, do otwarcia takich mega hoteli, jak 1,500 pokojowy Los Angeles Bonaventure i 1,042 pokojowy Peachtree Plaza w Atlancie.
Mullikin zmarł w wieku 84 lat, 30 kwietnia 2011 w Tucson z powodu chorób serca i płuc.
8 maja 1977 roku jego profil w New York Times został zatytułowany „Człowiek stojący za mega hotelami,”. Biura Mullikina w penthousie w Olympic Hotel opisano jako „bogactwo minionej ery: kominki z terrakoty, sekretny pokój za bibliotecznym panelem z drzewa orzechowego, który był zaopatrzony w trunki alkoholowe w czasach prohibicji, wazony świeżych kwiatów odbijające się w barokowych lustrach.”
W tamtych czasach łańcuch składał się z 50 hoteli. Historia cytowała jego sposób kierowania „tradycyjnie konserwatywną firmą” – „Są dwie szkoły myślenia – albo odniesiesz sukces, albo poniesiesz klęskę.”
Wraz z kobietą, która przez 40 lat była jego żoną, Judi Mullikin, również mieszkali w Seattle w domu La Conner. Na emeryturze, sezony letnie spędzali na Północnym Zachodzie kraju.
Mullikin podążał śladami legendarnego Eddie Carlsona, wcześniejszego szefa Western International, którego postrzegał jako swojego mentora, powiedziała jego żona. Chociaż był młodszy od Carlsona o piętnaście lat Mullikin należał do pokolenia biznesmenów z Seattle, którzy zostali obywatelskimi przywódcami realizującym takie projekty, jak na przykład Seattle World’s Fair w 1962 roku. Mullikin zawsze był gotów do sfinalizowania biznesu. New York Times opisuje jak to w 1975 roku Western dostał informację, że na sprzedaż wystawiono New York Plaza Hotel z ceną wyjściową 25 milionów dolarów. Sprzedająca firma zastrzegła jednak, że kaucja w wysokości 2,5 miliona musi być wpłacona w poniedziałek w Święto Weterana, kiedy nowojorskie banki były zamknięte. Mullikin poleciał więc do Bostonu, gdzie banki były czynne i mógł otrzymać polecenie wypłaty. W ten sposób pozbył się konkurencji, która mogła za hotel zapłacić dużo więcej od niego.
W wieku 62 lat, w 1989 roku, Mullikin zrezygnował z funkcji prezesa i dyrektora naczelnego Westin Hotels po 48 latach pracy w firmie.
| | | |
 |
Komentarze: |
|
|
|
|
|
|
|
| | |
