Wkrótce można będzie zwiedzać pałac w Wojanowie (woj. dolnośląskie). Obiekt, który przeżył PGR, kolonistów i pożar odzyska dawną świetność. Nowy właściciel odkupił go od firmy z włoskim kapitałem i rozpoczął w nim remont. Postanowił urządzić w nim hotel i centrum konferencyjne. Modernizację powierzył firmie specjalizującej się w odbudowie zniszczonych pałaców (odnowiła ona między innymi pałac w Kliczkowie koło Bolesławca, który jest teraz jednym z najpiękniejszych zabytków Dolnego Śląska). Po dwóch latach prac w pałacu w Wojanowie mimo, że nie zakończono jeszcze robót wewnątrz budynków, to z zewnątrz wygląda już bardzo okazale.
Odbudowano dachy, wzmocniono stropy. Udało się uratować między innymi wyjątkową, XIX-wieczną oborę, zbudowaną na planie nieforemnego pięciokąta. Żadna z jej ścian nie została ustawiona pod kątem prostym, a dach ma bardzo nietypową konstrukcję. Powstaną w niej pokoje hotelowe i dwie sale konferencyjne. Obok jest budowany basen. W sumie zespół pałacowy pomieści w przyszłości prawie 200 osób. Pokoje hotelowe w budynku pałacu będą miały czterogwiazdkowy standard. W pozostałych zabudowaniach zamieszkają mniej wymagający goście. W dawnej stajni powstaje restauracja dla 120 osób. Uroczyste otwarcie zaplanowano na jesień tego roku.
Źródło: Gazeta Wrocławska – 12.05.2007 r.
|