Do Kołobrzegu zjechali Hiszpanie - kolejni inwestorzy, których nad Bałtyk przywiódł apetyt na 74 ha poradzieckiego lotniska w Bagiczu. Podczas rozmów z prezydentem przedstawili wizję tego, co chętnie stworzyliby na wycenionej wstępnie przez miasto na nie mniej niż 30 mln zł ziemi.
- Chcielibyśmy stworzyć tam centrum spa promujące wasze miasto jako "miasto zdrowia" - usłyszał prezydent. - Z trzema budynkami wysokimi na 20 - 25 pięter, mieszczącymi hotel, apartamentowiec, kasyno i kompleks spa. Planują też pole golfowe. Ofertę chcieliby skierować głównie do Niemców i Skandynawów, chcących przyjechać nad Bałtyk choćby na weekend. Zresztą liczą nato, że goście zjeżdżaliby z całej Europy: - Przy postepującym ociepleniu, za 20 - 30 lat będziecie mieć klimat jak w Hiszpanii - usłyszał prezydent miasta.
Przed inwestorami jednak droga daleka, bo urzędników obowiązuje uchwała Rady Miejskiej zabraniająca sprzedaży lotniska przed opracowaniem dla niego planu zagospodarowania przestrzennego.
Źródło: Głos Koszaliński – 14.06.2007 r. |