Winobranie i ogólnopolski zjazd socjologów organizowane w jednym czasie spowodowały, że już na dwa miesiące przed Świętem Miasta w Zielonej Górze i okolicach nie ma już wolnych miejsc w obiektach noclegowych.
Tak wielkim zainteresowaniem zielonogórskie hotele nie cieszyły się już dawno. Wprawdzie hotelarze przyznają, że w czasie Winobrania obłożenie było zawsze, ale nigdy nie zdarzało się tak, że pokoi zabrakło już na kilka miesięcy przed imprezą. Niewątpliwie Winobranie jest sporym magnesem dla gości z innych miast, a nawet z Niemiec, ale głównym powodem całego zamieszania jest XIII Ogólnopolski Zjazd Socjologiczny - najbardziej prestiżowa impreza socjologiczna w Polsce odbędzie się po raz pierwszy w Zielonej Górze.
Dzisiaj już praktycznie nie ma szans, by znaleźć jakiekolwiek miejsce noclegowe od 8 do 16 września. Hotelarze rozkładają, więc ręce i odsyłają z kwitkiem. Na różnego rodzaju forach zaczyna się nerwowe poszukiwanie noclegów.
- Nie mamy wprawdzie bazy internetowej, gdzie można sprawdzić, ile jest aktualnie wolnych miejsc w danym hotelu, ale dysponujemy dokładną bazą kontaktów do różnego rodzaju placówek noclegowych. Jak możemy, to pomagamy, ale już teraz wiadomo, że miejsc hotelowych zabraknie - dodaje Hubert Małyszczyk z Biura Informacji Turystycznej w Zielonej Górze. Jego zdaniem sytuacja nieco poprawi się, gdy ruszą budowane jeszcze hotele. Jeden na ponad sto miejsc rośnie w oczach na pl. Słowiańskim, a drugi na ok. 40 miejsc wykańczany jest przy ul. Długiej koło Carrefoura. Do tegorocznego Winobrania raczej gotowe nie będą.
Źródło: Gazeta Wyborcza Zielona Góra – 27.06.2007 r. |