W czasie Winobrania miejsca w hotelach można znaleźć tylko na pojedyncze dni. Najtańszy hotel "Przy Wenusie” (80 - 100 zł za osobodobę ze śniadaniem) jest już całkowicie zajęty. Podobnie w "Hotelu Leśnym” (100 zł za osobodobę ze śniadaniem) nie ma już wolnych miejsc. Nieco droższe hotele ("Pod Dębem”, "Śródmiejski”, "Pod Wieżą”) mają do dyspozycji pokoje jedynie w pojedynczych dniach.
- Nie wypytuję gości o przyczynę ich przyjazdu, ale część z nich przyjechała właśnie na Winobranie. Poza tym ruch w hotelu zaczyna się po wakacjach, więc także w czasie tej imprezy. W tym roku w tych samych dniach jest też zjazd socjologiczny, na który przyjechało bardzo dużo gości dlatego są trudności z dostaniem pokoju - mówi Grażyna Sroczyńska, kierownik Hotelu Polan.
Mirosław Wojciechowski, kierownik hotelu "Qubus” dodaje: - Mamy stałych gości na Winobranie, w tym roku również będą mieszkać u nas. We wrześniu nie ma jednak jakiegoś wyjątkowego ruchu. Wiemy na pewno, że spora grupa gości przyjeżdża właśnie na Winobranie.
Źródło: Gazeta Lubuska – 4.09.2007 r.
|
