Choć jest nowy prezes i rozwiązano problemy własnościowe, to ciągle nie wiadomo, kiedy grudziądzka Balneologia wzbogaci się o tężnie i basen.
To brak nowych inwestycji był przyczyną rezygnacji Piotra Sadowskiego. W planach były tężnie, kryty, basen i hotel.
- I z tego w żadnym razie się nie wycofujemy - zapewnia prezes Schroeder. - Wiadomo, że w budżecie na rok 2007 nie ma środków na dalszą rozbudowę obiektów, trzeba je pozyskać z zewnątrz. Czasu, by stosowne dokumenty złożyć w Urzędzie Marszałkowskim, nie ma jednak dużo. Poprawy wymaga też działanie marketingowe, które trzeba przynajmniej potroić, bo nie przynosi oczekiwanych efektów.
Obecnie do istniejących już obiektów trzeba dokładać. Tylko w lipcu wydatki wyniosły 1,6 mln, a dochody około 600 tys. zł. I choć może to być podyktowane okresem wakacyjnym, to faktem jest, że szczególnie Balneologia II, przeznaczona do celów turystyczno-rekreacyjnych, nie cieszy się dużym zainteresowaniem mieszkańców.
Źródło: Nowości – 14.09.2007 r.
|